Nie, na tych kotach nie testuje się kosmetyków
Zdjęcie przedstawiające koty w laboratorium wprowadza w błąd. Fotografię w rzeczywistości zrobiono w 2011 r. podczas zbiorowej akcji sterylizacji kotów na Florydzie. Jest prawdziwa, ale została użyta w fałszywym kontekście.

Na pierwszy rzut oka zdjęcie szokuje. Leżące do góry nogami koty ktoś przymocował taśmami do laboratoryjnego wózka. Obok lekarze przygotowują się do zabiegu. Mają niebieskie fartuchy, stetoskopy i czepki. Rozmawiają.
Zdjęcie internauci licznie udostępniali na Facebooku pod koniec kwietnia i na początku maja i jest nadal popularne w sieci.
Poniżej zrzut ekranu posta ze zdjęciem:

Post błyskawicznie rozpowszechnił się w sieci. Oburzeni doświadczeniami na zwierzętach internauci, w dobrej wierze udostępniali go dalej. Pisali m.in. „okropne” lub „skandal”. Ostatecznie post miał ponad 3 tys. udostępnień wśród polskich użytkowników.
Najbardziej w błąd wprowadzały słowa, które towarzyszyły zdjęciu. Nawiązywały do testowania kosmetyków i okrucieństwa.
Tak, to są koty.
Tak, właśnie w ten sposób wyglądają badania na zwierzętach, testowanie kosmetyków, a także wiwisekcje.
Mówimy STOP temu okrucieństwu ???
Udostępnijcie, jeśli możecie, bo większość ludzi nie ma pojęcia, jak wyglada codzienny los zwierząt przeznaczonych do badań i testów ?
Wyniki wyszukiwania zdjęcia w Google’u przekierowały nas do artykułów wyjaśniających, że fotografia krążyła w sieci już w 2013 r. i była rozpowszechniana w mediach społecznościowych m.in. na Twitterze:

Fałszywkę udostępniano również nawołując do potępienia kilkunastu firm kosmetycznych w tym m.in. L’Oreal.

O opinię na temat zdjęcia zapytaliśmy eksperta. - Na zdjęciu widać przygotowanie kotów do sterylizacji. Zwierzęta zostały wygolone i znieczulone do zabiegu - mówi AFP Cezary Wawryka, lekarz weterynarii z wydziału medycyny weterynaryjnej Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Dodaje, że zwierzęta zostały profesjonalnie przygotowane do operacji. - Koty bardzo się stresują, więc są znieczulane. Inaczej się nie uspokoją - mówi.
Nowe życie starego zdjęcia
Szukając zdjęcia za pomocą Google'a, udało nam się ustalić, że zostało ono użyte w niewłaściwym kontekście. Okazuje się, że przymocowane pasami koty są znieczulone i przygotowane do sterylizacji. Oryginalne zdjęcie po raz pierwszy zostało opublikowane w 2011 r. na stronie amerykańskiego dziennika na Florydzie, The Gainesville Sun. Ze zdjęcia usunięto podpis, który pełni kluczową rolę i wyjaśnia, co tak naprawdę przedstawia.

„Studenci i weterynarze Uniwersytetu Florydy przeprowadzają zabiegi sterylizacji i kastracji kotów” - czytamy z usuniętego pod zdjęciem podpisu.
Artykuł, który został opublikowany w 2011 r. jest o zbiorowej akcji sterylizacji kotów ze schroniska dla kotów Haven Acres Cat Sanctuary przeprowadzonej w czerwcu tego samego roku.
Około 700 kotów przetransportowano ze schroniska na wydział weterynaryjny uniwersytetu. W placówce badania wykazały, że ponad 300 zwierząt musi przejść sterylizację oraz intensywną terapię. Po zabiegu miały zostać przekazane do adopcji. Zabieg wykonało 25 studentów z Florydy wspomaganych przez kilku lekarzy rezydentow Uniwersytetu w Kalifornii. Niestety z powodu infekcji oraz komplikacji pozabiegowych ponad pięćdziesiąt kotów zostało uśpionych.
By potwierdzić te informacje skontaktowaliśmy się z przedstawicielami Uniwersytetu Florydy. Czekamy na odpowiedź. Natomiast część informacji udało nam się znaleźć na stronie uczelni.
Uniwersytet potwierdza, iż zaangażował się w pomoc siedmiuset chorym kotom. Zwierzęta przebywały w koszmarnych warunkach, a schronisko, z którego zostały zabrane było przepełnione.
Organizacje charytatywne przekazały uczelni karmę dla zwierząt, skrzynie, pojemniki, miski i obróżki. Kotom zorganizowano inne, tymczasowe mini-schronisko w pobliskim budynku. Wolontariusze, studenci i pracownicy uczelni codziennie odwiedzali koty poświęcając im swój czas. Karmili je i leczyli.
Ostatecznie po dwóch miesiącach opieki, koty były gotowe do adopcji.
Strona wydziału weterynarii Uniwersytetu Florydy załączyła również własne zdjęcie z akcji sterylizacji kotów. Poniżej zdjęcie uczelni:

Sterylizacje w Polsce i na świecie
Programy sterylizacji zwierząt są prowadzone na całym świecie. W Jerozolimie zabiegi dokonuje się na 15 kotach dziennie. Poniżej wideo:
Niektóre miasta w Polsce finansują zabiegi sterylizacji. W Częstochowie program rozpoczął się z początkiem kwietnia, ale akcja skierowana jest do zwierząt, które mają właścicieli. W Rzeszowie sterylizację dziko żyjących kotów funduje miasto. Rok temu w mieście przeprowadzono 647 kastracji wolno żyjących kotów. Koszt wyniósł prawie 35 tys. zł.