
Film z zimową scenerią na drogach w Republice Południowej Afryki nie dowodzi, że zmiany klimatu nie zachodzą
- Opublikowano 15/10/2024, 10:15
- Przeczytasz w ciągu 6 minut
- Autor: Rossen BOSSEV, AFP Bułgaria
- Tłumaczenie: Maja CZARNECKA
Copyright © AFP 2017-2025. Jakiekolwiek komercyjne wykorzystywanie powyższych treści wymaga subskrypcji serwisu. Więcej informacji znajdą Państwo pod tym linkiem.
„Globalne Ocieplenie w Afryce. Konkretnie w RPA” – napisał 23 września 2024 roku użytkownik Facebooka, zamieszczając krótkie nagranie przedstawiające ośnieżony krajobraz w Republice Południowej Afryki. Post zyskał 13 tys. udostępnień oraz ponad 2,8 tys. komentarzy.
Użytkownik platformy X użył innego filmiku przedstawiającego zakopane w śniegu pojazdy z podobnym opisem: „Globalne ocieplenie w RPA”.

Podobne nagrania z podobnym opisem zamieścili użytkownicy bułgarscy (tutaj) i holenderscy (tutaj, tutaj), niektórzy z opisem, że scena z nagrania pochodzi z drogi N3 między Johannesburgiem a Durbanem.
Jednakże posty te wprowadzają w błąd, opady śniegu w Republice Południowej Afryki są bowiem zjawiskiem normalnym i nie stanowią dowodu na to, że globalne ocieplenie nie ma miejsca, jak sugerują ich autorzy.
Nagranie z parku przyrodniczego po silnych opadach śniegu
Korzystając z metody odwrotnego wyszukiwania obrazów, mogliśmy stwierdzić, że nagranie, w którym widać krążącego w pobliżu samochodu lwa zostało po raz pierwszy opublikowane 21 września 2024 roku na Instagramie (zarchiwizowany link), na profilu parku Glen Garriff Conservation (zarchiwizowany link). „22-letni Tonga dostaje specjalny codzienny posiłek od Mike'a... a potem gasi pragnienie. Trochę jest nam zimno, ale to wyjątkowa pogoda, mamy zaszczyt jej doświadczyć tutaj, w RPA... Lwy na śniegu. Niesamowite.”
Jak donosiła AFP w depeszy z 21 września 2024 r., „niezwykle obfite opady śniegu spowodowały poważne zakłócenia na drogach RPA”, dodając, że „o godzinie 12 w południe ludzie nadal tkwili uwięzieni w swoich pojazdach po nocy spędzonej na drodze” (zarchiwizowany link). AFP donosiła, że zakłócenia miały miejsce na drodze N3, między Johannesburgiem a Durbanem, którą wymieniano w niektórych postach.
Dalsze wsteczne wyszukiwanie zdjęć opublikowanych przez innych użytkowników z podobnymi ośnieżonymi widokami pozwoliło nam potwierdzić że obrazy te pokazują opady śniegu w RPA pod koniec września 2024 r. Na jednym ze zdjęć widzimy południowoafrykańską firmę pomocy drogowej, która 21 września 2024 r. zamieściła oryginalne zdjęcia na swoich kanałach w mediach społecznościowych. Inne zdjęcia udostępnione w Internecie pokazują organizację non-profit Al Imaad, której przedstawiciele udzielają pomocy zablokowanym kierowcom. Na jednym ze zdjęć widzimy także południowoafrykański radiowóz policyjny z prowincji KwaZulu-Natal, tego samego regionu, który nawiedziły obfite opady śniegu wzdłuż drogi N3.
Opady śniegu nie są rzadkością w RPA
„W sezonie zimowym opady śniegu są powszechnym zjawiskiem w całej południowo-zachodniej części kraju, którą charakteryzują zimowe opady” – przekazał AFP Mark New, były szef African Climate and Development Initiative (2011-2023) i profesor na Wydziale Nauk o Środowisku i Geografii Uniwersytetu w Kapsztadzie, w mailu z 1 października 2024 roku. „Tak więc opady występują zimą, przybierając na wyżej położonych terenach formę opadów śniegu, zwłaszcza jeśli z opadami związany jest głęboki zimny front atmosferyczny” – napisał.
„W pozostałej części kraju, a zwłaszcza na wyżynie KZN [prowincja KwaZulu-Natal, przyp. red.], gdzie spadło dużo śniegu, opady śniegu są mniej powszechne, ale stosunkowo częste – mogą występować co kilka lat”– wyjaśnił Mark New. „Dzieje się tak, gdy fronty atmosferyczne z południowo-zachodniej części kraju są wystarczająco głębokie i silne, aby przedostać się do wewnątrz kraju”.
Park Glen Garriff Conservation Center, gdzie nagranie z lwem zostało nakręcone, położony jest w prowincji Wolne Państwo, ok. 100 kilometrów na północny zachód od skarpy KwaZulu-Natal.
Opady śniegu nie przeczą globalnemu ociepleniu
Sceptycy klimatyczni często wskazują na opady śniegu jako dowód na to, że zmiany klimatu wcale nie zachodzą – AFP już obaliła tego typu twierdzenia tutaj lub tutaj lub tutaj.
Jak wyjaśnił w marcu 2023 roku Omar Baddour, kierownik Wydziału Monitorowania Klimatu i Polityk z oenzetowskiej Światowej Organizacji Meteorologicznej (WMO), „cieplejsze wody w oceanach powodują większe parowanie, co łączy się występowaniem większych mas wilgoci w atmosferze. Dlatego też, zmiany klimatu jeszcze bardziej będą sprzyjać prawdopodobieństwu wystąpienia tego typu zjawisk” jak opady śniegu.
Mark New zauważa ponadto: „W tym roku wir [polarny, przyp. red.] był słabszy, co oznacza, że prąd strumieniowy [intensywny, wąski i prawie poziomy strumień przenoszący z zachodu na wschód olbrzymie masy powietrza, przyp. red.] oraz front atmosferyczny mogą przedostać się dalej w kierunku stref podzwrotnikowych, przynosząc więcej deszczu i (jeśli jest wystarczająco zimno) także śniegu. Stąd też tegoroczna bardzo mokra zima w rejonie południowo-zachodniego Półwyspu Przylądkowego”. Wir polarny to front atmosferyczny wokół obu biegunów, który może wpływać na pogodę w rejonach położonych z dala od biegunów.
Zapytany, czy obfite opady śniegu przeczą globalnemu ociepleniu, New odpowiedział: „Zdecydowanie nie”. Oczekuje się, że globalne ocieplenie zintensyfikuje cykl hydrologiczny atmosfery, prowadząc do bardziej ekstremalnych zdarzeń pogodowych, w tym większych opadów śniegu w regionach, w których jest on spodziewany – dodał.
Według eksperta, skutki globalnego ocieplenia w Republice Południowej Afryki stały się jeszcze bardziej widoczne, głównie poprzez wzrost temperatur. Chociaż wzorce opadów były bardziej zmienne, pojawiające się długoterminowe trendy mogą być powiązane z globalnym ociepleniem, powiedział. Przykładem są „susze na południowym zachodzie kraju i możliwa większa wilgotność powietrza na północnym wschodzie” – powiedział New AFP, powołując się na dane z „Annual State of the Climate” opracowanego przez South African Weather Service (zarchiwizowany link).
Wzrost średniej globalnej temperatury jest spowodowany przez działanie człowieka
Szósty raport Międzynarodowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC) ONZ, jest najbardziej kompleksowym zbiorem ustaleń nauk dotyczących zmian klimatu. W podsumowanej wersji raportu (zarchiwizowana wersja), opublikowanej w 2023 roku, IPCC stwierdziło, że „jest praktycznie pewne, że od lat pięćdziesiątych XX wieku ekstremalne temperatury (w tym fale upałów) stały się częstsze i bardziej intensywne w większości regionów lądowych”.
W pierwszej części raportu, opublikowanej w sierpniu 2021 roku, IPCC podkreślił że „nie ma wątpliwości, że wpływ człowieka spowodował ocieplenie atmosfery, oceanów i lądów” (zarchiwizowana wersja).
Na początku 2024 r. unijna służba ds. zmian klimatycznych Copernicus Climate Change Service, podała w swoim raporcie Global Climate Highlights 2023 (zarchiwizowana wersja), że rok 2023 był najcieplejszym rokiem w historii, z globalną temperaturą o 1,48 stopnia Celsjusza wyższą od poziomu przedindustrialnego, co stanowi bezprecedensowy wzrost naznaczony ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi takimi jak susze, pożary i morskie fale upałów.
Średnia temperatura w 2023 roku wyniosła 14,98 st. C i była o 0,17 st. wyższa od poprzedniego rekordu z roku 2016. W szczególności temperatury miesięczne od czerwca do grudnia tego roku przekroczyły wszystkie poprzednie rekordy, a lato, od czerwca do sierpnia, było najgorętsze w historii.
Więcej weryfikacji AFP na temat klimatu można znaleźć tutaj.
Zastanawiasz się czy informacja jest prawdziwa? Napisz do nas. Sprawdzimy
Skontaktuj się z nami