![](/sites/default/files/medias/factchecking/g2/2025-02/50e47128033c6030f176e968bfe9c1bb.jpeg)
UE nie może unieważnić wyborów: wypowiedź byłego komisarza UE Thierry’ego Bretona została błędnie zinterpretowana
- Opublikowano 12/02/2025, 13:47
- Przeczytasz w ciągu 8 minut
- Autor: Johanna LEHN, AFP Niemcy
- Tłumaczenie: Maja CZARNECKA , AFP Polska
Copyright © AFP 2017-2025. Jakiekolwiek komercyjne wykorzystywanie powyższych treści wymaga subskrypcji serwisu. Więcej informacji znajdą Państwo pod tym linkiem.
Wielu użytkowników Facebooka, platformy X, między innymi poseł Konfederacji Bartłomiej Pejo i europoseł z ramienia PiS Bogdan Rzońca przytaczało po 11 stycznia 2025 roku fragment wywiadu jakiego udzielił Thierry Breton: „Zrobiliśmy to w Rumunii i zrobimy to w Niemczech, jeśli będzie trzeba” z sugestią, że UE posiada mechanizmy do unieważnienia wyborów w państwach członkowskich. „Thierry Breton twierdzi, że UE planuje unieważnić wybory w Niemczech, tak jak w Rumunii, jeśli wygra AfD” – czytamy w publikacji z 11 stycznia 2025 roku.
Polscy internauci odnosili pojedyncze zdanie Bretona do wyborów prezydenckich w Polsce 18 maja. „Już ciężko pracują nad majowymi wyborami...!!!”
![](/sites/default/files/styles/image_in_article/public/medias/factchecking/g2/2025-02/c81c1aecc451332890ea77006ada1f93.jpeg?itok=-bkS_U2H)
Miliarder i właściciel platformy X Elon Musk, który otwarcie popiera skrajnie prawicową partię w Niemczech, AfD (zarchiwizowany link tutaj), 10 stycznia 2025 r skomentował to samo zdanie, dołączając do swojego posta fragment nagrania z wywiadem jakiego Thierry Breton udzielił we francuskiej stacji telewizyjnej RMC.
Fragment nagrania i myląca wypowiedź pojawiły się w mediach społecznościowych w różnych językach, takich jak serbski, chorwacki, niemiecki, czeski, rumuński, słowacki, holenderski, francuski, hiszpański, włoski i grecki.
Jeden z polityków AfD również powoływał się na cytowany przez Muska wywiad z Bretonem.
Jednak wypowiedź Thierry'ego Bretona została wyrwana z kontekstu i tym samym wprowadza użytkowników w błąd. Były komisarz UE mówił w RMC o tym w jaki sposób Unia Europejska może wykorzystać unijny Akt o usługach cyfrowych (Digital Service Act, DSA) w przypadku ingerencji na platformach mediów społecznościowych w procesy wyborcze (zarchiwizowane linki tutaj i tutaj).
O czym mówił Thierry Breton?
W wywiadzie 9 stycznia 2025 r. prowadząca program Apolline de Malherbe rozmawiała z Bretonem o zagrożeniach dla Europy, jakie mogłyby pojawić się, gdyby Musk ingerował w kampanie wyborcze i politykę państw członkowskich UE. Breton wyjaśnił, że dzięki DSA Unia jest prawnie przygotowana na takie wyzwania. „Jestem pewien, że zostaną podjęte wszelkie środki, aby zapewnić, że będzie przestrzegał prawa” – powiedział.
Apolline de Malherbe pyta następnie, czy UE powinna obawiać się wpływu Muska, biorąc pod uwagę, że jest on właścicielem byłego Twittera i Starlinka oraz ważnym członkiem nowej administracji Trumpa, w której stanął na czele Departamentu Wydajności Państwa.
„Poczekajmy i zobaczmy, co się stanie, i zachowajmy zimną krew. I egzekwujmy nasze prawa w Europie, gdy istnieje ryzyko ich obejścia. Jeśli ich nie wyegzekwujemy, może to naprawdę doprowadzić do ingerencji zagranicznej. Zrobiliśmy to w Rumunii, będziemy musieli, jeśli zajdzie taka potrzeba, w Niemczech” – powiedział Breton. Tylko ta ostatnia część wywiadu została udostępniona w wprowadzających w błąd postach i artykułach.
Niemcy zostały wspomniane po wpisach Muska na rzecz AfD, a także po rozmowie między Muskiem a główną kandydatką AfD, Alice Weidel, która zbiegła się w czasie z wywiadem Bretona.
W Rumunii Trybunał Konstytucyjny unieważnił pierwszą turę wyborów prezydenckich w następstwie oskarżeń o tajną kampanię polityczną na rzecz kandydata skrajnie prawicowego i manipulację algorytmem TikToka. W ramach odrębnego postępowania UE wszczęła „formalne postępowanie przeciwko platformie TikTok w związku z ryzykiem wyborczym na podstawie aktu o usługach cyfrowych” (zarchiwizowane linki tutaj i tutaj).
DSA to rozporządzenie Unii Europejskiej (zarchiwizowany link tutaj), którego celem jest ochrona praw użytkowników usług cyfrowych, takich jak duże platformy typu Facebook czy X, oraz wyszukiwarek. Oznacza to między innymi, że dostawcy usług, np. portale społecznościowe, muszą zagwarantować wolność wypowiedzi i podjąć działania przeciwko mowie nienawiści i manipulacji – wyjaśnia Komisja Europejska na swojej stronie internetowej. Za wdrożenie DSA odpowiadają poszczególne państwa członkowskie UE.
Thierry Breton pełnił funkcję komisarza UE ds. rynku wewnętrznego w latach 2019–2024 i odegrał kluczową rolę w negocjacjach dotyczących DSA.
To rumuński Trybunał Konstytucyjny unieważnił wybory prezydenckie, a nie UE
Pod koniec listopada, kandydat skrajnej prawicy Calin Georgescu niespodziewanie wygrał pierwszą turę wyborów prezydenckich. Jednak w grudniu Trybunał Konstytucyjny w Rumunii unieważnił wybory stwierdzając, że proces wyborczy przebiegł w sposób nieprawidłowy, a wyborcy byli manipulowani poprzez nielegalne faworyzowanie kandydata na prezydenta w mediach społecznościowych. Trybunał zdecydował tak po tym, jak prezydent upublicznił raport służb specjalnych w którym mowa była o „agresywnych rosyjskich działaniach hybrydowych”, w tym cyberatakach (zarchiwizowany link tutaj).
Dokumenty szczegółowo opisują aktywną promocję Georgescu w mediach społecznościowych tuż przed głosowaniem). Nadal nie jest jasne, kto zorganizował tajną kampanię polityczną lub nielegalnie wykorzystał platformy mediów społecznościowych. Lokalne śledztwa medialne wskazały na przykład na liberalno-konserwatywną rumuńską partię PNL (zarchiwizowany link tutaj).
Proces wyborczy zostanie wznowiony w całości, pierwsza tura głosowania odbędzie się ponownie 4 maja 2025 r.
Zdaniem ekspertów z Niemieckiego Centrum Mediów Naukowych (zarchiwizowany link tutaj) decyzja rumuńskiego Trybunału Konstytucyjnego opiera się przede wszystkim na konstytucji Rumunii (zarchiwizowany link tutaj), która gwarantuje wolne, cykliczne i uczciwe wybory. Oznacza to „zapobieganie wszelkim nieuzasadnionym ingerencjom w proces wyborczy” – powiedział profesor prawa Matthias Kettemann z Uniwersytetu w Innsbrucku w opublikowanym przez Centrum oświadczeniu na temat tej decyzji (zarchiwizowany link tutaj).
Według raportów służ specjalnych przedłożonych Trybunałowi Konstytucyjnemu, zasada wolnych wyborów została naruszona podczas prezydenckiej kampanii wyborczej. Te zasady wyborcze tj. wolne, cykliczne i uczciwe wybory „spełniają podstawowe cele ustawy o usługach cyfrowych” – wyjaśnił Kettemann. „Ze względu na kampanię dezinformacyjną zidentyfikowaną przez rumuński Trybunał Konstytucyjny, w szczególności dotyczącą fałszywych kont wykorzystywanych w skoordynowanej kampanii i niezgłoszonych płatnych reklam politycznych na TikToku, prawdopodobne jest naruszenie DSA”.
Komisja Europejska „wszczęła formalne postępowanie przeciwko TikTokowi w związku z podejrzeniem naruszenia aktu o usługach cyfrowych w zakresie obowiązku prawidłowej oceny i łagodzenia ryzyka systemowego związanego z integralnością wyborów, w szczególności w kontekście niedawnych wyborów prezydenckich w Rumunii, które odbyły się 24 listopada” – poinformowała KE w oświadczeniu. Nie ma jednak żadnej wzmianki o wyniku wyborów ani o unieważnieniu głosowania.
Breton odpowiada Muskowi: UE nie ma uprawnień do unieważnienia wyborów
Thierry Breton sam odpowiedział na post Elona Muska: „UE nie ma mechanizmów do unieważniania jakichkolwiek wyborów gdziekolwiek w UE” – napisał 11 stycznia 2025 r. odrzucając oskarżenia o ingerencje UE. Dodał że jego wypowiedzi cytowane w wprowadzających w błąd publikacjach odnosiły się do „wdrożenia DSA i jego obowiązków moderacyjnych”.
Dodatkowo agencja AFP skontaktowała się z Bretonem, który w rozmowie telefonicznej 24 stycznia 2025 r. stwierdził, że twierdzenie Muska jest „fake newsem”. „UE absolutnie nie ma takiego mechanizmu” – powiedział. Nie jest to pierwsza sytuacja kiedy Breton i Musk na forum publicznym kłócą się w sprawie DSA.
Przeszukanie tekstu Traktatu o Unii Europejskiej (zarchiwizowany link tutaj ) oraz Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej (zarchiwizowany link tutaj) według słów kluczowych „wybory” i „unieważnienie” nie dało żadnych wyników, które mogłyby potwierdzić formułowane w analizowanych publikacjach błędne twierdzenie.
Profesor Matthias Ruffert kierownik Katedry Prawa Publicznego i Prawa Europejskiego na Uniwersytecie Humboldtów w Berlinie, potwierdził w mailu przesłanym do agencji AFP 27 stycznia 2025 r., że UE nie posiada uprawnień do uznania wyborów krajowych w państwach członkowskich za nieważne.
Rzeczniczka przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Niemczech potwierdziła to również w mailu do AFP 24 stycznia 2025 r.
Bez Bundestagu w Niemczech nie można ogłosić nieważności wyborów
Teoretycznie wybory do niemieckiego Bundestagu mogą być zakwestionowane i w konsekwencji proces wyborczy może zostać powtórzony całości. „Zgodnie z Ustawą Zasadniczą (artykuł 41) o ważności wyborów federalnych decyduje niemiecki Bundestag” – wyjaśniła agencji AFP 19 stycznia 2025 r . rzeczniczka Federalnego Urzędu odpowiedzialnego za nadzór nad wyborami na szczeblu federalnym. Następnie istnieje „możliwość wniesienia skargi wyborczej do Federalnego Trybunału Konstytucyjnego”. Unia Europejska nie odgrywa żadnej roli w tym procesie.
Rząd federalny również zaprzeczył tym twierdzeniom w poście opublikowanym na Instagramie 21 stycznia 2025 r.
Podobnie jak w Rumunii, artykuł 38 niemieckiej Ustawy Zasadniczej stanowi, że „członkowie niemieckiego Bundestagu są wybierani w wyborach powszechnych, bezpośrednich, wolnych, równych i tajnych”.
Jak wyjaśnił Matthias Kettemann w analizie dla Niemieckiego Centrum Mediów Naukowych, jeśli prawo zostanie złamane lub wystąpią poważne nieprawidłowości, wybory do Bundestagu mogą zostać zakwestionowane. „Poważne nieprawidłowości i naruszenia prawa istnieją jedynie wtedy, gdy mogą zmienić wynik wyborów lub podważyć uczciwość całego procesu wyborczego” – napisał.
Agencja AFP obaliła podobne twierdzenie rozpowszechnianie w niemieckich mediach społecznościowych, jakoby prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier groził unieważnieniem wyborów.
Zastanawiasz się czy informacja jest prawdziwa? Napisz do nas. Sprawdzimy
Skontaktuj się z nami