Wyjaśniamy czy Joe Biden zasnął podczas spotkania z premierem Izraela

Setki udostępnień miało na Facebooku nagranie z końca sierpnia z prezydentem Stanów Zjednoczonych Joem Bidenem, który rzekomo miał zasnąć w Białym Domu podczas spotkania z Naftalim Bennettem, premierem Izraela. Nagranie to jest jednak wyciętym fragmentem całej rozmowy polityków. Podczas gdy Biden miał pochyloną głowę i niektórym wydawało się, że uciął sobie drzemkę, to jednak na filmie widać, że kilkakrotnie poruszył palcami. Przemówił chwilę po tym jak tylko premier Izraela przestał mówić.

„Prezydent światowego mocarstwa przed wami” – czytamy w publikacji udostępnionej 31 sierpnia 2021 r. Dołączony do publikacji 22-sekundowy film przedstawia spotkanie prezydenta USA z premierem Izraela w sierpniu 2021 r. W nagraniu poniżej słychać kołysankę, która sugeruje, że Joe Biden przysnął. „Nie włączaj dźwięku, bo się obudzi” – żartowali użytkownicy w komentarzach pod filmem.

Image

Zrzut ekranu z Facebooka z 7 września 2021 roku

Z kolei w innych nagraniach słychać jak premier Bennett mówi o „pięknej historii przyjaźni między Stanami Zjednoczonymi a żydowskim i demokratycznym państwem Izrael”. Podczas gdy Bennett przemawia, Biden ma pochyloną głowę i złożone ręce, co według niektórych ma oznaczać, że prezydent zasnął.

Podobne nagrania były udostępniane także w języku słowackim i rumuńskim.

Wycięty fragment z wypowiedzią Bidena

Joe Biden i Naftali Bennett spotkali się w Gabinecie Owalnym Białego Domu 27 sierpnia 2021 r. Politycy rozmawiali o ewakuacji wojsk z Kabulu, politycznego stanowiska wobec Iranu, obostrzeń związanych z pandemią, o szczepieniach przeciwko Covid-19 oraz o wspólnych stosunkach bilateralnych. Całość spotkania można obejrzeć na YouTubie Białego Domu.

Jak wynika z nagrania, spotkanie z dziennikarzami trwało 13 minut. Fragment, który stał się wiralem w mediach społecznościowych to moment, w którym przemawia premier Izraela. W filmie zaczyna się w dwunastej minucie i szesnastej sekundzie (12:16).

Na nagraniu widać jak Joe Biden pochyla głowę i słucha premiera Benneta. W ciągu trzydziestu sekund kilka razy rusza palcami lewej ręki. Widać to m.in. w filmie opublikowanym przez oficjalne konto premiera Izraela.

„Dziękuję panie prezydencie, cieszę się, że będziemy mogli razem współpracować teraz i przez wiele lat w przyszłości” – mówił Bennett. Zaraz potem Biden odpowiada (12:49): „Cóż, dziękuję. Wiele z tego, co mówisz należy oddać Barackowi Obamie. To on zapewnił, że zobowiązaliśmy się do zapewnienia wam przewagi jakościowej nad innymi w regionie. Więc to on zasługuje na uznanie”.

Pierwsze publikacje o „śpiącym Bidenie” pojawiły się na Twitterze Gality Distel Atbaryany, członkini izraelskiego Knesetu z opozycyjnej partii Likud należącej do byłego premiera Benjamina Netanjahu. „Z jakiegoś powodu izraelskie media same zasnęły i nie zwróciły uwagi na ten historyczny fragment. Pomyślałam, że i tak powinniście wiedzieć” – napisała polityczka na Twitterze 28 sierpnia tuż po godz. 22.

Zaledwie kilka godzin później artykuł na temat wprowadzającego w błąd wideo został opublikowany przez rosyjską agencję prasową (RIA FAN), a także rozpowszechniony na Facebooku przez rosyjską telewizję publiczną Russia Today (RT).

Podobne posty o tym, że Joe Biden zasnął podczas wywiadu w telewizji weryfikowała AFP rok temu. Określenia „śpiący Joe” użył Donald Trump podczas kampanii prezydenckiej w Stanach Zjednocznych w 2020 r.

Nagranie zostało również wyemitowane przez irańską państwową agencję informacyjną IRIB.

Sprawa była już weryfikowana m.in. przez AFP Fakty, Reuters, Snopes, Konkret 24 i stronę fakenews.pl.

Wniosek: udostępniane w mediach społecznościowych wideo zostało zmanipulowane. Z całej konferencji obu polityków wycięto jedynie fragment, który wprowadza w błąd i sugeruje, że Joe Biden zasnął podczas spotkania z premierem Izraela.