Fiolki ze szczepionką Covid-19 sfotografowane 16 listopada 2021 roku ( AFP / Simon Maina)

Szczepionki przeciw Covid-19 nie zawierają cząsteczek-żyletek, które prowadzą do krwotoku

Tysiące użytkowników mediów społecznościowych udostępniło w grudniu treści rzekomego naukowca, który stwierdził, że szczepionki przeciw Covid-19 zawierają grafenowe „nano-cząsteczki”, które „przecinają naczynia krwionośne” w ludzkim organizmie. Według naukowców, z którymi skontaktowali się dziennikarze AFP, szczepionki nie zawierają grafenu ani jego pochodnych. Co więcej cząsteczka, którą widać w nagraniu, nie jest pochodną grafenu, nie byłaby w stanie krążyć w organizmie, a już na pewno nie mogłaby przeciąć ludzkiego organizmu od środka.

„Dr Andreas Noack był chemikiem, ekspertem od technologii grafenu jakiego nie było nigdzie w Europie” – czytamy w artykule, który według narzędzia CrowdTangle został udostępniony na Facebooku 789 razy od 10 grudnia 2021 r. Jak czytamy w niektórych postach na Facebooku, według teorii Noacka, w szczepionkach zawarty jest wodorotlenek grafenu, który zachowuje się jak „żyletki, które kaleczą naczynia krwionośne od wewnątrz”. W artykule, który przytaczamy wyżej, możemy też przeczytać, że „grafen (…) jest bardzo ostrą brzytwą i przecina wszystko, co stanie jej na drodze. Łatwo rozprzestrzenia się w każdym płynie, a gdy przepływa do krwiobiegu, przecina komórki nabłonka, które tworzą powierzchnię naczyń krwionośnych”.

Image
Zrzut ekranu z Facebooka wykonany 21 grudnia 2021 roku

Artykuł zawiera trzy filmy. W jednym z nich dołączono angielskie napisy. Dzięki nim można przyjrzeć się teorii Noacka o grafenie i żyletkach z bliska.

Podobne filmy rzekomego niemieckiego naukowca były udostępniane w języku czeskim, francuskim i angielskim.

Naukowcy nie zgadzają się z teorią Noacka

W nagraniu Andreas Noack przytacza badania przeprowadzone przez hiszpańskiego profesora Pablo Camprę Madrida, który rzekomo wykazał obecność tlenku grafenu w szczepionce przeciw Covid-19. Badania zlecił Ricardo Delgado Martin, znany hiszpański antyszczepionkowiec, który regularnie publikuje bezpodstawne twierdzenia na swoim blogu.

Noack twierdzi, że Pablo Campra znalazł „wodorotlenek grafenu” w „każdej próbce” szczepionki. Jednak te dokładne twierdzenia nie pojawiają się badaniach Campry; Campra powiedział jedynie, że istnieją „twarde dowody na prawdopodobną obecność pochodnych grafenu” w szczepionce.

Badanie Campry nie zostało zweryfikowane i zatwierdzone przez innych naukowców w procesie recenzowania, w którym eksperci oceniają nawzajem swoją pracę przed publikacją w czasopiśmie naukowym. Już w lipcu pisaliśmy, że eksperyment Campry nie został przeprowadzony zgodnie ze ścisłym protokołem naukowym – twierdzenia nie zostały opublikowane w czasopiśmie naukowym – a zatem nie można z nich wyciągnąć wiarygodnych wniosków.

– Przeprowadzone testy są niewystarczające. Pokazują jedynie obrazy mikroskopowe, które porównują zdjęcia grafenu i tlenku grafenu w literaturze. Jest to jednak dalekie od dowodu naukowego. Identyfikacja grafenu wymagałaby dalszych analiz z wykorzystaniem innych technik – przekazała AFP Ester Vázquez, ekspertka w dziedzinie zdrowia i bezpieczeństwa projektu „Graphene Flagship”, który jest finansowany ze środków europejskich i „zrzesza około 170 partnerów akademickich oraz przemysłowych ze 120 krajów”.

Uniwersytet w Almerii, miejsce pracy Campry, odciął się od wniosków przedstawionych przez swojego pracownika.

– Nie ma badań, które wykazywałyby obecność grafenu lub jego pochodnych w szczepionce. Szczepionka jest przezroczysta. Gdyby były w niej pochodne grafenu, to płyn byłby prawie brązowy – powiedziała AFP prof. Cécile Zakri, która bada grafen w instytucie Paul Pascal Research Center, wspólnym projekcie francuskiego Narodowego Centrum Badań Naukowych (CNRS) i Uniwersytetu w Bordeaux.

Przedstawiciele „Graphene Flagship” poinformowali również dziennikarzy AFP, że „szczepionki nie zawierają grafenu w żadnej formie”.

Grafen, tlenek grafenu i „wodorotlenek grafenu”

Grafen to nanomateriał (związek składający się z maleńkich cząsteczek), który ma właściwości antybakteryjne i antywirusowe. „To materiał na bazie grafitu, podobnie jak ołówek, jeśli weźmiesz z niego jedną warstwę molekularną, to otrzymasz grafen. Nie ma w tym nic tajemniczego, to po prostu połączone atomy węgla” powiedział AFP w lipcu Erik Dujardin, naukowiec z Centrum Rozwoju i Badań Materiałów i Struktur CNRS.

Image
Infografika dotycząca grafenu ( AFP / Nicolas RAMALLO, Gustavo IZUS, Patricio ARANA)

Według Dujardina, tlenek grafenu jest pochodną grafenu, która „może zawierać do 60 proc. tlenu”.

Naukowcy: nie ma czegoś takiego jak „wodorotlenek grafenu”

W nagraniu Andreas Noack wspomina o „wodorotlenku grafenu”, który definiuje jako „cząsteczki nanometryczne” i porównuje je do „żyletek”. Rzekomą cząsteczkę rysuje na tablicy. Widać ją poniżej z lewej strony:

Image
Zrzut ekranu ze strony "Wolne media" wykonany 21 grudnia 2021 roku

Jak twierdzi Philipp Poulin, specjalista ds. grafenu z Paul Pascal Research Center, termin „wodorotlenek grafenu” nie jest używany wśród naukowców. – „Wodorotlenek grafenu to termin, który nic nie znaczy. W środowisku naukowym wolimy używać ogólnego terminu jak „tlenek grafenu – mówi Poulin.

„Wodorotlenek grafenu” nie jest znaną pochodną grafenu. Na stronie „Web of Science”, na której można znaleźć publikacje różnych dyscyplin akademickich, termin ten praktycznie nie istnieje. – W niektórych przypadkach jego struktura jest bardzo zbliżona do tlenku grafenu. Z drugiej strony tlenek grafenu (GO) i jego zredukowana forma (RGO) są bardzo dobrze znane i łatwo je uzyskać z grafitu – wyjaśnia Stéphane Berciaud, badacz z Instytutu Fizyki i Chemii Materiałów w Strasburgu - wspólnego projektu Uniwersytetu w Strasburgu i CNRS.

Berciaud: – W skrócie, wszystkie te pochodne w porównaniu z czystym grafenem są łatwiejsze do uzyskania i znacznie tańsze, choć ich właściwości fizyczne są generalnie mniej godne uwagi niż sam grafen. Niemniej jednak, materiały te mają interesujące właściwości w zastosowaniu przemysłowym, np. w dziedzinie materiałów kompozytowych, katalizy chemicznej, biologii i medycny.

Jak mówi Poulain, cząsteczka narysowana w nagraniu przez Noacka nie pasuje do struktury grafenu. „To, co znajduje się na tablicy nie pasuje do tlenku grafenu. To raczej wielopierścieniowa cząsteczka aromatycznego węglowodoru”.

Prof. Cécile Zakri mówi, że cząsteczka jest „nierozpuszczalna w wodzie”, a więc „nie jest możliwe, by mogła krążyć w środowisku wodnym, a zatem w organizmie ludzkim, czy w szczepionce”.

Żyletki

Noack twierdzi, że „wodorotlenek grafenu można porównać do żyletek”, które mogą przecinać naczynia krwionośne” i powodować krwotoki u zaszczepionych osób – zwłaszcza u sportowców, których krew „krąży szybciej”.

„Z naukowego punktu widzenia to zupełny absurd. Grafen jest bardzo delikatną molekułą, która rzeczywiście mogłaby wyglądać jak żyletka. Jednak prawdziwa żyletka wazy około 20 gramów i jest milion razy grubsza niż cząsteczka grafenu” – twierdzi Jean-François Berret, dyrektor badań biofizycznych w laboratorium Matière et Systèmes Complexes na Uniwersytecie Diderot i CNRS.

„Jego prezentacja nie jest naukowa, Noack myli kilka rzeczy. Narysowany przez niego materiał jest tak mały, że musiałby poruszać się z niezwykle dużą prędkością, aby móc przeciąć komórki na pół. Jednak taka szybkość nie jest zgodna z szybkością przepływu krwi w żyłach. Dla lepszego zrozumienia, kiedy kroisz chleb nożem, dodajesz siłę ostrza. Bez tej siły ostrze noża w ogóle niczego nie przetnie. W przypadku grafenu we krwi siła ta byłaby tak mała, że nic by się w komórkach nie działo” – mówi Berret.

Wszyscy eksperci, z którymi rozmawiali dziennikarze AFP w sprawie nagrania, jednogłośnie stwierdzili, że teorie Andreasa Noacka są „naukowo bezpodstawne”, a nawet „niebezpieczne”.

Ostatnio pojawiło się również wiele teorii spiskowych o tym, że w szczepionkach przeciw Covid-19 są podejrzane i nieznane składniki, a ich skład nie jest znany opinii publicznej. To nie jest prawda. Skład szczepionek – Pfizer-BioNTech, Moderna, AstraZeneca i Janssen – podlega rygorystycznej kontroli i jest dostępny na stronie Europejskiej Agencji Leków.

– Tlenek grafenu nie jest używany do produkcji szczepionek Pfizer-BioNtech – mówi Dervila Keane, rzeczniczka Pfizera.

Wniosek: twierdzenia Noacka są błędne. Szczepionki nie zawierają grafenowych „nano-cząsteczek”, które „przecinają naczynia krwionośne”. Szczepionki nie zawierają ani grafenu, ani jego pochodnych. Cząsteczka z nagrania nie jest pochodną grafenu, nie byłaby w stanie krążyć w organizmie, a już na pewno nie mogłaby przeciąć ludzkich komórek.

Zastanawiasz się czy informacja jest prawdziwa? Napisz do nas. Sprawdzimy

Skontaktuj się z nami