Nie, izraelskie wojsko nie zastrzeliło 2273 Palestyńczyków w ciągu miesiąca

  • Ten artykuł jest starszy niż rok.
  • Opublikowano 29/05/2019, 16:27
  • Zaktualizowane w 30/05/2019, 16:48
  • Przeczytasz w ciągu 3 minut
  • Autor: Maja CZARNECKA
Informacja o zabitych w ciągu miesiąca 2273 Palestyńczykach pojawiła się w mediach społecznościowych rok temu, ale od niedawna użytkownicy znowu zaczęli ją udostępniać. Jest nieprawdziwa. Wówczas zginęło około 112 Palestyńczyków, a tysiące innych zostało rannych.

Informację zamieszczono na jednym z polskich portali. Autor artykułu pisał o fali krwawych starć między demonstrującymi Palestyńczykami a armią izralelską, do których doszło na granicy Izraela i Strefy Gazy po 30 marca 2018 r.

Image
Zrzut ekranu z portalu Newsbook z 29 maja 2019 r.

Artykuł wciąż jest udostępniany. W sumie ma już ponad 3,7 tys. polubień. Ponad 1,6 tys. osób go skomentowało, a 1,5 tys. użytkowników udostępniło artykuł dalej. Wśród komentarzy o antysemickim i antyizraelskim charakterze, dominowały słowa oburzenia. Komentujący nazywali Żydów „bandytami” i „faszystami”. Izrael oskarzyli o „ludobójstwo” i porównywali okupację ziem palestyńskich do „okupacji hitlerowskiej” w czasie II wojny światowej.

Image
Zrzut ekranu z Facebooka z 29 maja 2019 r.

Artykuł zobrazowano niepodpisanym zdjęciem, na którym było widać tłum protestujących Palestyńczyków. W tle płomienie i kłęby czarnego dymu. Wyszukiwanie w Google’u  pozwoliło nam stwierdzić, że jest często używaną ilustracją do protestów na granicy z Gazą. Autorem jest fotograf Mahmud Hams, który zrobił zdjęcie dla Agencji France-Presse 14 maja 2018 roku.

Image
Zdjęcie AFP z Gazy 14 maja 2018

Konflikt palestyńsko-izraelski

Dwa tygodnie wcześniej Palestyńczycy rozpoczęli cotygodniowe masowe protesty wzdłuż granicy Gazy z Izraelem. Demonstrujący pod hasłem „Wielkiego Marszu Powrotu” domagają się od tego czasu zniesienia blokady Gazy i prawa do powrotu do znajdujących się na terenie Izraela domów, które ich przodkowie zmuszeni byli opuścić w 1948 roku wraz z powstaniem państwa Izrael.

Pokojowe protesty kończą się na ogół zamieszkami i często użyciem siły przez wojsko izraelskie. 14 maja ubiegłego roku agencje donosiły o blisko 60. ofiarach śmiertelnych i tysiącach rannych. Palestyński rząd w Gazie oskarżył wówczas Izrael o dokonanie masakry w Strefie Gazy. Jego rzecznik Jusuf al-Mahmud żądał w oficjalnym oświadczeniu „natychmiastowej interwencji międzynarodowej w celu powstrzymania straszliwej masakry dokonanej w Gazie przez izraelskie siły okupacyjne przeciwko naszemu bohaterskiemu narodowi”.

Z kolei Premier Izraela Benjamin Netanjahu oświadczył wtedy, że działania armii izraelskiej na granicy ze Strefą Gazy były samoobroną przeciwko rządzącemu tą enklawą radykalnemu ugrupowaniu Hamas.

Jak doszło do manipulacji liczbami ofiar?

W artykule IMMC (International Middle East Media Center) zostały przywołane liczby ofiar. Cytowany w nim rzecznik palestyńskiego ministerstwa zdrowia Ashraf al-Qedra mówił, że w ciągu miesiąca, czyli od końca marca do maja 2018 r., zginęło 112 Palestyńczyków, a ponad 13 tys. zostało rannych. Z kolei autor polskiego artykułu liczbę zabitych zawyżył i napisał o „2273” zastrzelonych. Dlaczego?

Rzecznik Ashraf al-Qedra mówiąc o rannych wymienił dokładnie ile było ofiar i jakich doznały obrażeń.

Po kolei wyliczył, że:

  • 502 Palestyńczyków było postrzelonych (were shot) w szyję lub głowę,
  • 283 w klatkę piersiową i plecy,
  • 225 w jamę brzuszną i miednicę,
  • 938 w ramiona,
  • 325 w nogi,
  • 1117 doznało różnych skaleczeń w wielu częściach ciała.
Image
Porównanie dwóch artykułów

Palestyński rzecznik mówił o setkach i tysiącach rannych, którzy zostali postrzeleni. Z kolei autor polskiego artykułu nie zwrócił na to uwagi. Uznał, że wszyscy ranni zostali "zastrzeleni”, a to nieprawda.

To błąd tłumaczeniowy. Słowo „shot” w języku angielskim dosłownie oznacza, że ktoś został „postrzelony”, ale niekoniecznie zabity. Jeśli chcielibyśmy powiedzieć, że ktoś został „zastrzelony” to użylibyśmy terminów „shot down” lub „shot dead”. 

Około 300 ofiar w ciągu półtora roku

Jaka jest rzeczywista skala ofiar? Według palestyńskiego ministerstwa zdrowia od 30 marca do końca maja 2019 r., na skutek starć demonstrantów z armią izraelską zginęło 305 Palestyńczyków.

Liczba jest zbieżna z danymi AFP. Według biura agencji w Jerozolimie, od 30 marca 2018 do połowy maja zginęło 293 Palestyńczyków.

Podobne liczby można znaleźć w raporcie Biura Narodów Zjednoczonych ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej (OCHA). Według niego od początku stycznia 2018 r. do końca maja 2019 r. w strefie Gazy zginęło 313 Palestyńczyków.

Zastanawiasz się czy informacja jest prawdziwa? Napisz do nas. Sprawdzimy

Skontaktuj się z nami