Nie, mąż Jadwigi Emilewicz nie został zatrzymany przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego

  • Ten artykuł jest starszy niż rok.
  • Opublikowano 16/07/2020, 14:44
  • Zaktualizowane w 16/07/2020, 18:23
  • Przeczytasz w ciągu 2 minut
W sieci pojawiała się informacja o zatrzymaniu przez ABW męża wicepremier, minister rozwoju Jadwigi Emilewicz. Marcin Emilewicz miał zostać zatrzymany w związku z aferą dotyczącą wyłudzania dotacji z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Informację zdementowały ABW i wicepremier Emilewicz.

- ABW zatrzymało męża wicepremier Emilewicz: początek wojny wewnętrznej w PiS - napisał w poście przedstawiający się za „dziennikarza  śledczego” Leszek Szymkowski. Post pojawił się na jego profilu na Facebooku we wtorek 14 lipca.

Image
Zrzut ekranu z Facebooka z 16 lipca 2020 r.

Chodzi o aferę związaną z wyłudzaniem dotacji z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. Pieniądze trafiły do spółki, z którą związany był Emilewicz. Po czynnościach zwolniono go do domu. O zatrzymaniu nie poinformowano opinii publicznej - czytamy w poście do którego autor dołączył zdjęcie wicepremier Emilewicz.

W ciągu dwóch dni post zyskał 163 reakcji, 290 udostępnienia i 81 komentarzy.

Informacją dzielono się również na Twitterze.  O zatrzymanie pytał Paweł Mitter, dziennikarz który w 2012 roku zasłynął prowokacją wobec prezesa gdańskiego sądu. Pytanie skierował do wiceministra spraw wewnętrznych Macieja Wąsika i do wicepremier Emilewicz.  

Użytkownicy pisali, że zatrzymanie świadczy o powyborczych rozgrywkach w obozie Zjednoczonej Prawicy.   

Użytkowniczka Twittera pytała też czy prezydent Andrzej Duda pisze ułaskawienie dla męża wicepremier Emilewicz w sprawie wyłudzenia środków finansowych  z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska. 

Dementi

Zapytaliśmy ABW czy wiadomość udostępniana na Facebooku jest prawdziwa.  Stanisław Żaryn, rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych w odpowiedzi przesłanej mailem do AFP określił wiadomość jako „fikcyjną”:   

- Informacje zawarte we wskazanym linku (do posta) są nieprawdziwe. ABW nie zatrzymywało wskazanej osoby - napisał.

Zdementowała je również sama wicepremier Emilewicz: - Z tego, co widzę, mój mąż ani nie jest, ani nie był zatrzymany przez kogokolwiek – napisała 14 lipca  zapowiadając, że wyciągnie kroki prawne wobec autora wpisu.

Na drogę prawną zamierza również wystąpić były prezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) Piotr Woźny o czym poinformował na Twitterze. 

Sprawę opisał również portal informacyjny Onet. 

Kim jest Leszek Szymowski?

Próby kontaktu z Leszkiem Szymowskim nam się nie powiodły. Chcieliśmy dowiedzieć się na jakiej podstawie oparł swoją wiadomość.   

Szymowski swoje teksty od 2012 r. publikuje na portalu Neon24.pl obok skrajnie prawicowych blogerów takich  jak Stanisław Michalkiewicz. Sam siebie określa jako „Wróg ustroju”. Pisze o sobie: „katolik, biały, mężczyzna, heteroseksualny, kierowca, przedsiębiorca”. W środowisku dziennikarskim ma opinię mało wiarygodnego.

Zastanawiasz się czy informacja jest prawdziwa? Napisz do nas. Sprawdzimy

Skontaktuj się z nami