Nie, te owczarki niemieckie nie zostały porzucone na autostradzie koło Krakowa
- Ten artykuł jest starszy niż rok.
- Opublikowano 09/07/2019, 16:08
- Zaktualizowane w 09/07/2019, 19:26
- Przeczytasz w ciągu 3 minut
- Autor: Natalia SAWKA
Copyright © AFP 2017-2025. Jakiekolwiek komercyjne wykorzystywanie powyższych treści wymaga subskrypcji serwisu. Więcej informacji znajdą Państwo pod tym linkiem.
Od kilku dni internet obiega zdjęcie dwóch owczarków niemieckich siedzących na trawiastym skraju przy autostradzie. Dołączony do fotografii podpis zachęca, by wieść rozeszła się do jak największej ilości ludzi.
„Koło Krakowa. Wakacje UDOSTĘPNIAĆ” - czytamy na Facebooku.
Post jest sprzed dwóch lat, ale użytkownicy wciąż go udostępniają w mediach społecznościowych. Na Facebooku ma on prawie 9 tys. polubień, 2,2 tys. komentarzy i ponad 59 tys. udostępnień. Był też popularny na Twitterze. Zdjęcie wzbudza ogromne emocje. Większość przejawia oburzenie i gniew wobec osoby, która rzekomo porzuciła psy przy drodze. Pojawiają się też pytania, kto je zostawił i czy są bezpieczne.
Informacja na Facebooku o przywiązanych psach w okolicach Krakowa jest fałszywa.
Przyjrzyjmy się bliżej zdjęciu. Widzimy na nim dwa owczarki niemieckie, które są przywiązane białym sznurkiem do barierki. Spokojnie patrzą na drogę. Nie widać, by były przestraszone.
Droga wygląda na starą autostradę lub ekspresówkę. Trudno ocenić, czy ruch jest prawo– czy lewostronny. W tle widać wiadukt, a za nim niebieską lub zieloną tablicę. Jeśli tak jest, to prawdopodobnie ruch na jest prawostronny.
Długa historia jednego zdjęcia
O tym, że zdjęcie jest fałszywe można przeczytać w czterech różnych językach – po hiszpańsku, francusku, niemiecku i angielsku.
Z hiszpańskiego artykułu, dowiemy się, że zdjęcie było bardzo popularne wśród hiszpańskojęzycznych użytkowników Facebooka w sierpniu 2016 r.
W artykule czytamy też, że zdjęcie było popularne również wśród francuskojęzycznych internautów. Jedna z użytkowniczek Google+, która udostępniła zdjęcie, napisała, że w taki sposób ludzie porzucają zwierzęta w drodze na ferie zimowe. Po jakimś czasie poprawiła swój wpis i stwierdziła, że psy „nie zostały porzucone, a uratowane i cała historia dobrze się kończy”.
Z kolei, artykuł na niemieckiej stronie jest z wiosny 2018 r. Czytamy w nim, że źródła zdjęcia sięgają nawet 2013 r., a informacja o porzuceniu psów jest fałszywa. Zwierzęta zostały przywiązane tymczasowo do barierki, ponieważ ich właścicielowi zepsuła się ciężarówka. Wszyscy razem czekali na pomoc drogową.
Francuska strona również opisuje zdjęcie jako fałszywe. W okrojonej wersji, fotografia została opublikowana przez stowarzyszenie działające na rzecz ochrony zwierząt na platformie Google+. Jedna z użytkowniczek miała napisać, że uratowała zwierzęta, opiekowała się nimi przez miesiąc, a potem odwiedzała nowych właścicieli przez trzy miesiące. Jej słowa - według hox-net.be - okazały się fałszem.
W 2018 r. przedstawiciele „Spotted Porsmouth” opublikowali na Facebooku zdjęcie z informacją, że dwa porzucone przy drodze owczarki niemieckie to fałsz. Okazuje się, że oba psy zostały uratowane z wypadku. Były związane tymczasowo, dla bezpieczeństwa z dala od ruchu. Dalej czytamy, że „są bezpieczne i nie doznały obrażeń podczas wypadku”.
Z całą pewnością możemy więc stwierdzić, że zdjęcie nie zostało zrobione w okolicach Krakowa. Jak do tej pory, nie udało nam się jednoznacznie ustalić miejsca fotografii, aczkolwiek szukamy dalej. Będziemy wdzięczni za wszelkie podpowiedzi.
Czekamy na wasze pomysły, piszcie do nas na adres warszawa@afp.com.
Zastanawiasz się czy informacja jest prawdziwa? Napisz do nas. Sprawdzimy
Skontaktuj się z nami