Nie, zwierzę ucięło sobie drzemkę na przedmieściach Hajfy w Izraelu

  • Ten artykuł jest starszy niż rok.
  • Opublikowano 12/03/2021, 08:43
  • Zaktualizowane w 16/03/2021, 17:26
  • Przeczytasz w ciągu 3 minut

Copyright © AFP 2017-2025. Jakiekolwiek komercyjne wykorzystywanie powyższych treści wymaga subskrypcji serwisu. Więcej informacji znajdą Państwo pod tym linkiem.

Mieszkańcy dużych miast do widoku dzików zwierząt - łań, lisów czy dzików są już przyzwyczajeni zwłaszcza w miejscowościach gdzie jest dużo terenów zielonych, jak w Trójmieście, Szczecinie czy Wrocławiu. Ale widok niefrasobliwie śpiącego dzika wzbudził duże zainteresowanie wśród internautów. Część z nich uwierzyła, że scena wydarzyła się w Polsce.  „Zawiązuje sadełko po obiadku” - napisał ktoś w komentarzach, „zabalował, miał prawo wczoraj świętował” - dodał inny internauta. „To nie Sopot” - zwrócił  ktoś słusznie uwagę.

Ponad 4,5 tys. udostępnień w ciągu doby miała fotografia, na której widać śpiącego dzika przy pojemnikach na śmieci. Zwierze, nie zważając na nic w świecie, wyleguje się na starym materacu. Według autorów publikacji, na fotografii widać scenę z jednego osiedli w Sopocie. Zdjęcie jest prawdziwe, jednak w rzeczywistości przedstawia osiedle na przedmieściach Hajfy, największego portu Izraela. 

„Poranek, Sopot Kamienny Potok” - czytamy w poście opublikowanym 11 marca przez użytkownika Facebooka na grupie „Sopot, po prostu Sopot...”

Zrzut ekranu z Facebooka z 12 marca 2021 r. (Fot. AFP)

Post ze zdjęciem zyskał w ciągu jednego dnia blisko 4,5 tysiące udostępnień. Ukazał się też na Twitterze z podobnym podpisem „Tymczasem  w Sopocie…” i na Wykopie. Pojawił się również w postach z opisem, że chodzi o „Gorzów okolice ul.Walczaka”.

Już przyglądając się dokładniej zdjęciu, coś w nim powinno nas zastanowić. Napisy znajdujące się na pojemnikach na śmieci są po hebrajsku, na drzewach widać zielone liście a tablice rejestracyjne samochodów mają hebrajskie litery i inny niż w Polsce wygląd. 
We wszystkich oknach zamontowane są żaluzje przeciwsłoneczne. Liście drzew przypominają eukaliptusy. Wszystko to świadczy o tym, że zdjęcia nie zrobiono w polskich warunkach klimatycznych, a na pewno nie na sopockim osiedlu Kamienny Potok.

Zrzut ekranu z Facebooka z 12 marca 2021 r.

Wyszukiwaliśmy je przy pomocy popularnych wyszukiwarek, które oferują możliwość odwróconego wyszukiwania obrazem. Okazało się, że opublikowano je wcześniej w izraelskich mediach społecznościowych, co jest dodatkowym dowodem na to, że fotografia nie pochodzi z Polski, na pewno nie z sopockiego osiedla Kamienny Potok.

Izraelski dziennikarz piszący dla amerykańskiego The New York Timesa Ronen Bergman zamieścił je na swoim koncie na Twitterze z podpisem: 

„O to co dzieje się w naszych okolicach: kolejny dzień w epoce korony, Karmelu, Hajfy. Wydaje się, że to była dla niego trudna noc, dla uroczego kota” - czytamy.
Karmel to jedna z dzielnic na przedmieściach Hajfy. 
Miasto rozciąga się od Zatoki Hajfy (Morze Śródziemne) do góry Karmel (546 m n.p.m.) gdzie położonych jest wiele mieszkalnych dzielnic, m.in. Merkaz Ha-Carmel (Centralny Karmel) i Carmel Ma’aravi (Zachodni Karmel).
Zapytaliśmy go o komentarz: „zdjęcie zrobiono na przedmieściach Hajfy. Takie sceny to niemal codzienność”- przekazał agencji AFP 11 marca. 

Trzy dni po publikacji artykułu, używając Google Maps i narzędzia Street View odnaleźliśmy dokładną lokalizację śmietnika tu.

Zdjęcie pochodzi  z lipca 2015 roku. Układ pojemników na odpady na ulicy Oren vis a vis budynku nr. 23 jest inny niż w poście na Facebooku, ale w oddali widoczny jest ten sam, czteropiętrowy biały budynek. Zaznaczyliśmy go, na zrzutach ekranu poniżej, czerwonymi kółeczkami.

Zrzuty ekranu z Hajfy: po lewej, z Facebooka (Fot. AFP z 12 marca 2021 r.) po prawej ze narzędzia Street View (Fot. AFP 15 marca 2021 r.)

W Hajfie, dziki mają się dobrze

O problemie dzików w mieście agencja AFP pisała w 2019 r. Dziennikarze AFP z biura w Jerozolimie nakręcili na ten temat krótki reportaż.

Dziki na dobre zadomowiły się w Hajfie po tym jak nowa mer miasta, Einat Kalisch-Rotem (lewica) wstrzymała odstrzały tych zwierząt. Są wszędzie i nikogo się nie boją. Mieszkańcy mówią w filmie AFP, że dziki nie mają naturalnego w mieście wroga, nie ma na nich odstrzałów. Przypominają też, że religia żydowska i muzułmańska zabraniają spożywania mięsa tych zwierząt.

Wniosek: Zdjęcia śpiącego dzika na materacu w pobliżu pojemników na śmieci nie zrobiono w dzielnicy Kamienny Potok w Sopocie, tylko w okolicach Góry Karmel w Hajfie, trzeciego miasta Izraela.   

Aktualizacja: 15 marca, uzupełniliśmy artykuł dodając informację precyzującą dokładną lokalizację miejsca, w którym zrobiono zdjęcie śpiącego dzika.

 

Zastanawiasz się czy informacja jest prawdziwa? Napisz do nas. Sprawdzimy

Skontaktuj się z nami

Następny artykuł Poprzedni artykuł