Tak, ten budynek był podtrzymywany z obawy o zawalenie
- Ten artykuł jest starszy niż rok.
- Opublikowano 02/01/2020, 17:11
- Zaktualizowane w 03/01/2020, 19:00
- Przeczytasz w ciągu 3 minut
- Autor: Natalia SAWKA
Copyright © AFP 2017-2025. Jakiekolwiek komercyjne wykorzystywanie powyższych treści wymaga subskrypcji serwisu. Więcej informacji znajdą Państwo pod tym linkiem.
Pod koniec grudnia jeden z użytkowników opublikował na Facebooku zdjęcie pochylonego budynku, który podtrzymywany jest rdzawymi palami. Wśród komentarzy pojawiły się wypowiedzi, że zdjęcie nie jest prawdziwe. „Pic na wodę - fotomontaż” - pisał jeden z internautów.
Tajwan
Postanowiliśmy znaleźć źródło zdjęcia i sprawdzić czy jest ono prawdziwe. Odpowiedź znaleźliśmy bardzo szybko, dzięki programowi TinEye. Zdjęcie pochylonego o 40 stopni budynku znaleźliśmy na stronie yahoo.news, dzięki depeszy agencji Reutera z 2018 r.
Dziennikarze informowali o silnym trzęsieniu ziemi w turystycznej miejscowości Hualian w południowym Tajwanie 7 lutego 2018 r.
Trzęsienie ziemi o sile 6.4 w skali Richtera miało miejsce przed północą. Według agencji prasowej Chińskiej Republiki Ludowej, w wyniku katastrofy przechyliły się lub częściowo zawaliły cztery budynki. Wewnątrz niektórych z nich były uwięzione osoby.
Dwunastopiętrowy budynek usługowo-mieszkalny, który częściowo się zawalił nosił nazwę Yun Men Tsui Ti i był podtrzymywany konstrukcjami przez ratowników. Dla mieszkańców Hualian był tykającą bombą, bo wszyscy obawiali się jego zawalenia. W dolnej części budynku znajdowały się restauracje i hotel, a powyżej część mieszkalna.
Cztery dni później, czyli 11 lutego państwowa agencja prasowa Chińskiej Republiki Ludowej odnotowała, że w wyniku trzęsienia ziemi było ostatecznie 260 rannych, 67 osób zaginęło, a 17 poniosło śmierć, a w tym 14 ludzi, którzy byli uwięzieni w przechylonym dwunastopiętrowcu.
Pięć lat więzienia dla podejrzanych
Jak informowali dziennikarze AFP, kilka dni po trzęsieniu ziemi zatrzymano dewelopera budynku za nieumyślne spowodowanie śmierci. Według prokuratury mężczyzna nie miał ważnej licencji na prace budowlane.
Natomiast, jesienią 2019 r., jak informuje agencja Taiwan News, trójka osób - deweloper, architekt i inżynier budowlany - została skazana na pięć lat więzienia. Śledztwo wykazało, że deweloper nie posiadał ważnej zgody na budowę. Według prokuratury miał poprosić architekta o zaprojektowanie budynku i skłonić inżyniera, by ten zaakceptował wadliwy projekt.
Według agencji CNA sąd miał ich również oskarżyć za brak okazania skruchy i przerzucanie winy na innych, bowiem żaden z nich nie zaoferował odszkodowania dla krewnych ofiar.
Ostatecznie budynki, które po trzęsieniu ziemi były częściowo zawalone, zostały zburzone. Dziś na miejscu dwunastopiętrowca znajduje się parking.
Tajwan jest wyspą położoną na skrzyżowaniu dwóch płyt tektonicznych, gdzie regularnie występują trzęsienia ziemi. Największe z nich miało siłę 7,6 stopni w skali Richtera i było jesienią 1999 r. Zginęło wtedy ponad 2,4 tys. osób.
Zastanawiasz się czy informacja jest prawdziwa? Napisz do nas. Sprawdzimy
Skontaktuj się z nami