Trzaskowski chce usypać plażę dla osób LGBT? To nieprawda
- Ten artykuł jest starszy niż rok.
- Opublikowano 21/05/2019, 17:30
- Zaktualizowane w 22/05/2019, 10:34
- Przeczytasz w ciągu 2 minut
- Autor: Natalia SAWKA
Copyright © AFP 2017-2025. Jakiekolwiek komercyjne wykorzystywanie powyższych treści wymaga subskrypcji serwisu. Więcej informacji znajdą Państwo pod tym linkiem.
W mediach społecznościowych od kilku dni krąży obraźliwy dla osób LGBT i beneficjentów 500+ tweet prezydenta Warszawy. Trzaskowski miał rzekomo napisać, że w kanale na Mierzei Wiślanej zostanie usypana plaża, na której „pary homoseksualne będą mogły odpoczywać ze swoimi adoptowanymi dziećmi z dala od patologii 500+”.
Pod postem, który ma 96 komentarzy i 202 udostępnienia, pojawiły się obraźliwe i homofobiczne komentarze. Użytkownicy pisali m.in. „zboczeniec” czy „pedale won do Niemiec”.
Post został zmanipulowany. Rafał Trzaskowski nigdy nic takiego nie napisał. Są to słowa właściciela konta @CzerwonePotworki z 15 marca 2019 r. Konto ma na Twitterze ponad 7 tys. obserwujących i słynie z publikowania obraźliwych treści pod adresem polityków i sympatyków opozycji. Sam internetowy prześmiewca określa siebie jako artystę i prowokatora.
Poniżej zmanipulowany tweet sprzed kilku miesięcy.
Zabieg był prosty. Właściciel konta podmienił zdjęcie profilowe na to, które w rzeczywistości używa Rafał Trzaskowski. W ustawieniach zmienił nazwę oraz podał imię i nazwisko prezydenta Warszawy. Tak powstała fałszywka o „adoptowanych dzieciach”.
Oryginalnego tweeta udało nam się znaleźć, dzięki zaawansowanemu wyszukiwaniu na Twitterze.
Oryginalnego tweeta udało nam się znaleźć, dzięki zaawansowanemu wyszukiwaniu na Twitterze.
Warto pamiętać, że zweryfikowane konta mają obok nazwy i zdjęcia niebieski znaczek, tzw. ptaszka. Poza tym, przed udostępnieniem fałszywych treści można samemu się zastanowić, czy osoba, która napisała coś obraźliwego, rzeczywiście jest autorem takich słów.
Zastanawiasz się czy informacja jest prawdziwa? Napisz do nas. Sprawdzimy
Skontaktuj się z nami