
Zdjęcie nie przedstawia protestów przeciwko restrykcjom w czasie pandemii, ale manifestacje przeciwko korupcji w Rumunii w 2017 r.
- Ten artykuł jest starszy niż rok.
- Opublikowano 20/02/2021, 17:22
- Zaktualizowane w 22/02/2021, 09:45
- Przeczytasz w ciągu 3 minut
- Autor: Maja CZARNECKA, AFP Polska
Copyright © AFP 2017-2025. Jakiekolwiek komercyjne wykorzystywanie powyższych treści wymaga subskrypcji serwisu. Więcej informacji znajdą Państwo pod tym linkiem.
Zdjęcie pojawiło się w piątek 19 lutego na grupie publicznej na Facebooku „Strajk przedsiębiorców #otwieramy.”
„Protest w Rumunii…” - czytamy w poście nad zdjęciem.

W ciągu jednego dnia miało ponad tysiąc udostępnień i 700 komentarzy. Zdjęcie sugeruje, że przedstawia manifestację w związku z restrykcjami w czasie pandemii w Rumunii. Brak daty pod zdjęciem może wprowadzać w błąd polskich użytkowników sieci. Widać to po części komentarzy w dyskusji.
„W Polsce powinno być to samo brawo Rumunia”, napisał internauta.
„Zamiast patrzeć na inne kraje bierzemy się w garść i jutro bierzemy udział w ogólnokrajowych protestach”, stwierdził inny. Niektórzy zwracali uwagę, że to „fake”.
Grupę, która powstała 15 marca 2020 r. obserwuje 272 tys. użytkowników. Jednym z założycieli jest Paweł Tanajno, przedsiębiorca, były kandydat na prezydenta RP w 2020 r. i jeden z liderów ruchów antyszczepionkowych, a także walczących o zniesienie restrykcji dla przedsiębiorców w związku z pandemią.
W Polsce, na niedzielę 20 lutego, w wielu miastach zapowiedziano Marsze Wolności pod hasłami otwieraMY, PolskieVeto i stopCOVID. W wielu krajach Europy, ludzie protestują przeciw lockdownowi. W Holandii, po wprowadzeniu przez rząd godziny policyjnej, protesty przybrały na sile.
Tak, w Rumunii, ale w 2017 r.
Jak zwykle, wyszukaliśmy grafikę przy użyciu odwrotnego wyszukiwania obrazem w połączeniu ze słowami „Rumunia” i „protesty” (w różnych językach). Najstarsze wyniki wykazały, że zdjęcie zrobiono 5 lutego 2017 r. w Bukareszcie. To czas wielkich protestów w Rumunii. Można je znaleźć na stronie internetowej ze zdjęciami Imgur i na Twitterze.
600,000 Romanians protesting right now in Bucharest #Romania ???? pic.twitter.com/93pKrlPsAA
— România (@MandruRoman) February 5, 2017
Poniżej porównaliśmy oba zdjęcia. Po lewej zdjęcie z grupy „Strajk przedsiębiorców #otwieramy”. Po prawej, zdjęcie ze strony Imgur z 5 lutego 2017 r. W czerwonych kółeczkach oznaczyliśmy identyczne elementy: rumuńska flagę narodową i wozy transmisyjne, widoczne na obu zdjęciach.

A tak wygląda ta sama scena ujęta w obiektywie fotografa AFP.

Zdjęcie można również porównać do relacji filmowej z tego samego dnia protestu, opublikowanej na Youtubie 5 lutego 2017 r. Film nakręcono z tego samego budynku co zdjęcie.
Co działo się w lutym 2017 r. w Rumunii?
- To zdjęcie zrobiono 5 lutego 2017 r. na Piata Victorie, przed siedzibą rządu - mówi nam Andrei Pungovschi, fotograf AFP, który w tym czasie relacjonował wydarzenia dla francuskiej agencji prasowej. - To był dzień kiedy zgromadziło się najwięcej ludzi. Na ulice w różnych miastach w Rumunii wyszło 600 tys. osób, blisko połowa w stolicy, - dodał Pungovschi, który od kilku miesięcy zajmuje się Fact checkingiem w AFP.
- To była największa manifestacja od czasów rewolucji w 1989 r. przeciwko rządom komunistycznego dyktatora Nicolae Ceausescu. Manifestacje zimą 2017 r. odbywały się przeciwko propozycjom ustaw, które dawały oskarżonym o korupcję politykom możliwość uniknięcia kary. Ustawy, które wzbudziły gniew społeczeństwa zostały wycofane, a lewicowy rząd premiera Sorina Grindeanu podał się do dymisji dodał.
Zdjęcie niedawno wypłynęło na nowo wśród rumuńskich użytkowników Facebooka. Jeden z nich, zamieścił je na swoim profilu 5 lutego w czwartą rocznicę manifestacji. Napisał, że tego dnia manifestował przed siedzibą rządu. Nie twierdził, że jest to manifestacja antycovidowa zorganizowana w ostatnim czasie w stolicy Rumunii.
Wniosek: Zdjęcie nie przedstawia protestów w Rumunii przeciwko restrykcjom w czasie pandemii, jak sugeruje strona na Facebooku. Zrobiono je w czasie manifestacji przeciwko korupcji w Rumunii 5 lutego 2017 r. Brak daty pod zdjęciem jest w tym przypadku manipulacją kontekstem.
Zastanawiasz się czy informacja jest prawdziwa? Napisz do nas. Sprawdzimy
Skontaktuj się z nami