Nie, rezygnacja zawodników z Igrzysk Olimpijskich w Tokio nie ma związku ze szczepieniem przeciw Covid-19

  • Ten artykuł jest starszy niż rok.
  • Opublikowano 13/07/2021, 18:21
  • Przeczytasz w ciągu 4 minut
  • Autor: Natalia SAWKA, AFP Polska
Prawie 600 udostępnień miały treści sugerujące, że polscy lekkoatleci rezygnują z udziału w Igrzyskach Olimpijskich w Tokio z powodu powikłań po szczepieniach przeciwko Covid-19. To nieprawda. Rezygnacja z udziału w olimpiadzie dla wielu sportowców spowodowana jest urazami lub kontuzjami i nie mają one nic wspólnego z powikłaniami po szczepieniu przeciwko Covid-19.

„Wykrusza nam się ekipa na Igrzyska Olimpijskie w Tokio. Wszyscy nagle mają problemy zdrowotne. Nikt nie chce otwarcie tego mówić, ale zawodnicy zostali zaszczepieni. Zmarnowane lata treningów, przygotowań i wyrzeczeń dla propagandowej szopki” – czytamy w publikacji udostępnionej 29 czerwca (1, 2).

Image
Zrzut ekranu z Facebooka z 12 lipca 2021 roku

Podobne treści były także publikowane na Twitterze i Telegramie. Sugestie, że cześć sportowców rezygnuje z udziału w olimpiadzie z powodu szczepień przeciwko Covid-19, są nieprawdziwe. Przyczyną są ciągnące się od miesięcy kontuzje lub słaba forma lekkoatletów.

Zgodnie z danymi ministerstwa zdrowia, w Polsce do 12 lipca 2021 r. wykonano ponad 31 mln szczepień przeciwko Covid-19 (1, 2). W pełni zaszczepionych jest ponad 15 mln osób (J&J oraz drugą dawką innych preparatów).

Danuta Dmowska-Andrzejuk, była minister sportu informowała, że na dzień 4 czerwca 2021 r. na Stadionie Narodowym zostało zaszczepionych 570 sportowców. Jedną z zaszczepionych jest polska zawodniczka – Justyna Święty-Ersetic, która będzie reprezentować Polskę w biegu na 400 m.

Szczepienia sportowców rozpoczęły się 26 kwietnia, a zły stan i kontuzje niektórych zawodników rozpoczęły się na długo przed tą datą.

Zapytaliśmy sportowców oraz ich przedstawicieli o rzeczywiste powody rezygnacji z udziału w Igrzyskach Olimpijskich w Tokio.

Zakrzepica i uraz nogi

Wielokrotna mistrzyni Polski Karolina Kołeczek pisała o zakrzepicy na Facebooku 24 czerwca 2021 r. Również jej menadżer zaprzeczył, że powikłania związane ze szczepieniem miały jakikolwiek związek z rezygnacją lekkoatletki. „Karolina Kołeczek nie wystąpi w Igrzyskach Olimpijskich z powodów zdrowotnych, które nie mają nic wspólnego z Covid-19” – napisał nam w emailu Marcin Rosengarten, menadżer zawodniczki.

- Nabawiłam się urazu łydki, a dokładniej mięśnia koszyczkowatego. Niestety kilka dni później wystąpiła zakrzepica, która wykluczyła mnie z przygotowań na trzy miesiące. (…) To było w połowie maja – mówiła w rozmowie dla WP Sportowe Fakty.

Problemy z sercem

Pod koniec czerwca okazało się, że w Igrzyskach nie wystąpi również Angelika Cichocka, biegaczka i złota medalistka w biegu na 1500 m w 2016 r.

O jej problemach ze zdrowiem było wiadomo już pod koniec maja, kiedy miała startować w zawodach w Chorzowie. O swojej rezygnacji w igrzyskach napisała na Facebooku pod koniec czerwca.

Jak poinformowały nas osoby reprezentujące lekkoatletkę w kontaktach z mediami, zawodniczka nie zrezygnowała z olimpiady z powodu powikłań po szczepieniu przeciwko Covid-19. – Angelika zmagała się z innymi problemami zdrowotnymi, które wykluczyły ją z pełnych przygotowań do walki o kwalifikację olimpijską – napisali w emailu do AFP 5 lipca.

Jak czytamy w artykule „Gazety Wyborczej” zawodniczka z problemami sercowymi zmagała się dwa lata – dopiero w drugiej połowie ubiegłego roku mogła wznowić swoją sportową karierę.

Problemy rodzinne

Wielokrotny złoty medalista Adam Kszczot o powodach rezygnacji pisał na Facebooku 28 czerwca. „jest domino zdarzeń, które na mnie wpłynęły: obóz w Kenii, gdzie chciałem przygotowywać się w najlepszych warunkach, mimo fantastycznego treningu, organizm po powrocie do polski odmówił posłuszeństwa, sprawy rodzinne, złe samopoczucie po szczepieniu, które wyłączyło mnie na moment z treningów”.

– Adam nie zachorował na Covid-19. Nie miał żadnych powikłań po szczepieniu, poza kilkudniowym rozbiciem – przekazał nam w emailu 5 lipca menadżer zawodnika, Tomasz Koprowski. Dodał, że zawodnik wrócił z obozu wysokogórskiego w Kenii około 20 kwietnia. 12 dni później wyjechał na kolejny obóz do Francji.

– Odbudowanie formy i powrót organizmu do pełni sił po obozie zajęło Adamowi aż 50 dni z zakładanych 7-10 dni. To bardzo dużo straconego czasu na przygotowania – tłumaczył Koprowski. Wyjaśnił też, że do tego wszystkiego dołożyło się osłabienie po szczepionce przeciw Covid-19, którą Kszczot przyjął chwilę po powrocie z Francji.

– Po szczepionce miał kilka dni osłabienia. Jednak Adam szczepi się na grypę co roku i wie, że po szczepieniu przez kilka dni trzeba trenować ostrożnie, żeby nie zrobić sobie krzywdy. Przy tak wielu dniach straty po Kenii, każda doba była dla niego na wagę złota – wyjaśnia Koprowski.

Kontuzjowane biegaczki

Sofia Ennaoui, finalistka Mistrzostw Europy w biegach przełajowych w 2016 r. o swoich problemach zdrowotnych i rezygnacji z udziału w igrzyskach informowała w czerwcu na Facebooku (1, 2, 3).

O kontuzji nogi opowiedziała w wywiadzie dla Runner’s World: „Sezon miałam rozpocząć od udziału w Drużynowych Mistrzostwach Europy w Chorzowie. Niestety, dwa i pół tygodnia przed tymi zawodami doznałam kontuzji. (…) Moja noga wytrzymała wiele miesięcy bardzo ciężkiej pracy, ale w kulminacyjnym momencie nie wytrzymała przeciążeń, jakie jej serwowałam”.

Maciej Jałoszyński, starszy specjalista ds. sportowo-technicznych z Polskiego Związku Lekkiej Atletyki powiedział nam, że prawdą jest, że niektórzy polscy lekkoatleci, którzy wezmą udział w olimpiadzie przeszli chorobę Covid-19, jednak rezygnacja Ennaoui, Kołeczek i Cichockiej „nie jest powiązana z koronawirusem”.

Tym plotkom również zaprzecza centrum informacyjne rządu na Twitterze (1, 2).

„Wymienione przypadki nie mają związku ze szczepieniem. Z naszych informacji wynika, że lekkoatleci zareagowali na szczepienia tak jak inni Polacy - zdarzyły się lekkie przypadki NOP (niepożądany odczyn poszczepienny, przyp. red.), jednak bez wpływu na gotowość startową” – czytamy w tweetach opublikowanych 29 czerwca.

Czołowa polska sprinterka Ewa Swoboda też nie wystartuje na igrzyskach olimpijskich w Tokio. Jak poinformowała na Instagramie 13 lipca, powodem jej absencji w najważniejszej imprezie sportowej jest kontuzja.

Wniosek: polscy sportowcy nie zrezygnowali z udziału w igrzyskach z powodu powikłań związanych ze szczepieniem przeciw Covid-19. Dla wielu z nich rezygnacja miała związek z urazami lub kontuzjami i brakiem formy. Jak informują przedstawiciele rządu, niektórzy mieli „lekkie przypadki niepożądanych odczynów poszczepiennych”, ale nie miało to wpływu na udział w zawodach.

Zastanawiasz się czy informacja jest prawdziwa? Napisz do nas. Sprawdzimy

Skontaktuj się z nami