Prezydent Haiti zginął w zamachu, nie był przeciwnikiem szczepień przeciwko Covid-19. Prezydenci Tanzanii i Burundi zmarli w wyniku choroby

„Trzy kraje odmówiły podania szczepionki. Wszyscy trzej ich prezydenci niespodziewanie zmarli” - czytamy w grafice opublikowanej 9 lipca na Facebooku. Dołączono do niej trzy zrzuty ekranu z Wikipedii z informacjami o trzech byłych prezydentach Tanzanii, Burundi i Haiti. Każda z nich przekreślona została na czerwono. Grafikę publikowali polscy użytkownicy (1, 2, 3) na Facebooku i Twitterze (1, 2). Pisali, że ich śmierć to nie był „przypadek”.

Image

Zrzut ekranu z Facebooka z grafiką o śmierci prezydentów Haiti, Burundi, Tanzanii. ( AFP 20 lipca 2021 r. / )

Podobne treści były rozpowszechniane w języku angielskim (1, 2, 3), rumuńskim, francuskim i hiszpańskim. Niektóre publikacje, tak jak artykuł na stronie Neon24.pl, czy publikacje w języku francuskim (1, 2 ,3) dotyczyły wyłącznie śmierci prezydenta Haiti, który według tych treści, miał zginąć dlatego, że jego kraj odmówił przyjęcia szczepionek przeciwko Covid-19.

W publikacji czytamy też, że ich śmierć była związana z Nowym Światowym Porządkiem (New World Order – NWO), jedną z popularnych teorii spiskowych wśród środowisk antyszczepionkowych.

„Tak się zupełnie przypadkowo zdarzyło, że był on przeciwnikiem cowidowego terroru i żadnych „niezbędnych posunięć” w tej kwestii nie wprowadził w swoim państwie. Według nadchodzących informacji, natychmiast po zamachu nakazano ludności zakładać maski! Jak widać, priorytetem globalistycznej kabały jest zapewnienie ludzkości pełnego bezpieczeństwa sanitarnego! Prezydent Haiti jest trzecim czarnoskórym przywódcom, którego zamordowano w odwecie za służenie swym wyborcom. Pozostali dwaj to prezydenci państw afrykańskich” czytamy na stronie Neon24.pl (zachowaliśmy oryginalną pisownię z błędami stylistycznymi - przyp. red.)

Image

Zrzut ekranu z artykułu na Neon24.pl o śmierci prezydenta Haiti rzekomo spowodowanej odmową przyjęcia szczepionek ( AFP 20 lipca 2021 r / )

Środowiska antyszczepionkowe uznały, że byli prezydenci Tanzanii John Magufuli, Burundi Pierre Nkurunziza i Haiti Jovenel Moise zginęli, gdyż ich kraje odmówiły przyjęcia szczepionek.

Jak było w rzeczywistości?

Wczesnym rankiem 7 lipca 2021 r prezydent Haiti został zastrzelony w swej rezydencji. Prezydent Jovenel Moise zginął w wieku 53 lat we własnej sypialni, do której wdarła się „grupa 28 osób mówiących po angielsku i hiszpańsku” - poinformował ówczesny premier francuskojęzycznego kraju Claude Joseph. Ranna została też żona prezydenta.

Czy rzeczywiście Haiti nie chciało i nie chce się szczepić? To jedno z biedniejszych państw w tym regionie znalazło się wśród 92 krajów, objętych systemem Covax (globalna inicjatywa na rzecz dostarczenia ubogim krajom szczepionek przeciwko koronawirusowi). Rzeczywiście, 6 kwietnia rząd tego kraju odmówił przyjęcia 756 000 dawek preparatu AstraZeneki w ramach oferty WHO, czytamy na stronie portalu Haitilibre.com.

„Minister zdrowia Greta Roy Clément poinformowała podczas posiedzenia rządu w Port au Prince, że wystosowała pismo do Global Alliance for Vaccines and Immunization (globalny sojusz na rzecz szczepionek i szczepień GAVI ), w którym odrzuciła ofertę w postaci szczepionek AstraZeneca i jednocześnie prosi o zastąpienie ich inną szczepionką, bardziej odpowiednią dla tego kraju” - czytamy w artykule.

Powodem decyzji były zarówno obawy o bezpieczeństwo tego preparatu (związane z odnotowanymi zdarzeniami zakrzepowo-zatorowymi u kilkudziesięciu osób po przyjęciu COVID-19 Vaccine AstraZeneca,) oraz brak infrastruktury dla dwudawkowego preparatu wymagającego specjalnych temperatur przechowywania i transportu.

„Haiti nie odrzuciło oferty szczepionek Covax" – powiedział Laure Adrien dyrektor generalny w ministerstwie zdrowia. „Poprosiliśmy tylko o zmianę szczepionki, którą nam zaproponowano" - wyjaśnił on agencji Bloomberg.

Nie była to zatem odmowa wszelkich szczepionek, tylko jednego, konkretnego preparatu. 14 lipca pierwsza partia 500 000 dawek szczepionek w ramach systemu Covax w końcu dotarła do Port au Prince, poinformował tego dnia UNICEF w komunikacie.

Image

Minister zdrowia Haiti Marie Greta Roy Clément na konferencji prasowej w Port au Prince z okazji dostawy pierwszej partii 500 000 szczepionek przeciwko Covid-19 w ramach mechanizmu Covax. ( PAHO/WHO / Tristan Rousset 14.07.2021 r)

Z informacji ministerstwa zdrowia tego kraju opublikowanych na Facebooku dowiadujemy się, że „do Haiti trafiło 500 000 dawek Moderny przekazanych przez rząd USA w ramach COVAX”.

Czy brutalny zamach na prezydenta ma związek ze szczepieniami? Nic na to nie wskazuje, a fakt, iż rząd poprosił o zamianę preparatu w kwietniu, na trzy miesiące przed zamachem wręcz przeczy tej tezie. Z dostępnych obecnie informacji, prezydenta zabili zagraniczni najemnicy - byli wojskowi z Kolumbii, aby odsunąć go od władzy.

Haiti od kilku lat pogrążone jest w głębokim kryzysie instytucjonalnym. Opozycja nigdy nie uznała zwycięstwa Moise'a w wyborach w listopadzie 2016 r., a od stycznia 2020 r. nie działa parlament. We wtorek 20 lipca, władzę w Haiti przejął nowy rząd, na czele którego stanął Ariel Henry.

Po zamachu zatrzymano ponad dwudziestu podejrzanych - 18 Kolumbijczyków, w większości emerytowanych wojskowych oraz trzech Haitańczyków, w tym dwóch z amerykańskim obywatelstwem.

Prezydent Jovenel Moise i taksówkarz Pierre Moise

Czy Moise, co sugerują publikacje w mediach społecznościowych, był przeciwny szczepieniom przeciwko Covid-19 w swoim kraju? W mediach społecznościowych pojawiła się jego rzekoma krytyka szczepień. Cytowane jest zdanie, które miał powiedzieć: „Nie patrzę przychylnie na kwestię szczepionek. Nie wierzę w tych przywódców, których mamy, którzy mogą zweryfikować wiarygodność tych szczepionek po ich przybyciu. Nie wierzę w te szczepionki".

Wyszukaliśmy całą frazę w Google i nie znaleźliśmy śladu takiej wypowiedzi z ust prezydenta. Zdanie to wypowiedział mieszkaniec Haiti Moise Pierre, a jego słowa przytoczone zostały w artykule hiszpańskiej agencji prasowej EFE. Moise Pierre (Moise to imię, nazwisko Pierre) nie jest prezydentem Haiti tylko, jak sam o sobie powiedział, „studentem, który za swoje studia płaci pracując jako taksówkarz motocyklowy”.

A co prezydent Moise mówił o szczepieniach? „Będziemy mieli szczepionki przeciwko koronawirusowi” – powiedział 18 maja 2021 r. podczas przemówienia upamiętniającego flagę Haiti. I wezwał ludność do podjęcia działań, aby uniknąć zarażenia, dopóki nie nadejdą szczepionki.„Załóż maski, szanuj dystans społeczny, umyj ręce, przestańmy się przytulać” – zalecił. Jego wypowiedź to dowód, że nie był przeciwnikiem szczepień na Covid-19.

O poparciu dla szczepień świadczą też stanowisko rządu haitańskiego i opublikowane na koncie ministerstwa zdrowia Haiti na Facebooku nagrania (1, 2) zawierające apele na rzecz szczepień.

Ponadto pod koniec czerwca ministerstwo zezwoliło sektorowi prywatnemu na zakup szczepionek.

Śmierć koronasceptycznego prezydenta Tanzanii Johna Magufuli

Prezydent Tanzanii John Magufuli zmarł w marcu 2021 roku oficjalnie z powodu problemów z sercem, jednak jak twierdzi opozycja, umarł on na skutek Covid-19, (choć do tej pory nie zostało to udowodnione). Przed śmiercią 61-latek był zagorzałym koronasceptykiem, jak czytamy w piśmie medycznym Lancet. W czerwcu 2020 roku Magufuli ogłosił, że kraj jest wolny od Covid-19 dzięki interwencji Boga. Następnie nakazał ponowne otwarcie szkół w kraju położonym we wschodniej części Afryki.

„Powinniście być stanowczy. Szczepienia są niebezpieczne. Jeśli Biały Człowiek był w stanie wymyślić szczepionki, powinien już teraz znaleźć szczepionkę na AIDS; już teraz znalazłby szczepionkę na gruźlicę; już teraz znalazłby szczepionkę na malarię; już teraz znalazłby szczepionkę na raka", powiedział prezydent pod koniec stycznia 2021 roku.

Tanzania nie obwiniła, jak do tej pory, ani WHO, ani innych instytucji międzynarodowych, za śmierć prezydenta. Nowa prezydent Suluhu Samia zachęciła na Twitterze do przestrzegania dystansu z powodu epidemii.

Kraj, który w połowie lipca był jednym z kilku ostatnich, w których nie rozpoczęto szczepień, ogłosił, że planuje kupić szczepionki (Pozostałe to Burundi, Erytrea i Korea Północna). Rzecznik prasowy WHO przekazał AFP, że będzie nadal wspomagać te kraje w uruchomieniu kampanii szczepień.

Śmierć prezydenta Burundi

Prezydent Pierre Nkurunziza, zmarł w wieku 55 lat. Oficjalnie przyczyną śmierci byłego nauczyciela wychowania fizycznego był rozległy zawał serca. Nkurunzizazmarł 8 czerwca 2020 roku, czyli kilka miesięcy nim wprowadzono do użycia szczepionki przeciwko Covid-19.

Wojciech Jagielski, znany reportażysta i znawca Afryki, napisał w Tygodniku Powszechnym, że Nkurunziza jest pierwszym na świecie przywódcą, który umarł z powodu epidemii Covid-19. Należał do całkiem licznego grona polityków twierdzących, że wirus nie zagraża ludziom.

Jaka jest obecnie sytuacja w tym kraju? Rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia Publicznego i Walki z AIDS, dr Jean-Bosco Girukwishaka przekazał AFP 17 lipca:

- Burundi nie rozpoczęło jeszcze kampanii szczepień, mimo że zezwoliło na użycie szczepionki przez pracowników ONZ i niektórych ambasad w Burundi. Rząd woli poczekać z podjęciem decyzji, aż będziemy mieli dobrą wiedzę na temat skutków tych szczepionek, zwłaszcza, że nie ma sytuacji nadzwyczajnej, ponieważ pandemia została jak dotąd opanowana w kraju. Rząd wprowadził politykę Ndakira, Sinandura kandi Sinandukiza COVID-19 (Będę leczył, nie będę zarażał ani rozprzestrzeniał Covid-19), która polega na przeprowadzaniu badań przesiewowych i jak najszybszym leczeniu pozytywnych przypadków oraz zapobieganiu poprzez stosowanie barier - przekazał.

Jego następca Evariste Ndayishimiye nie wprowadził szczepień jednak uważa, że koronawirus to największy wróg kraju.

Burundi nie obwinia żadnych organizacji za śmierć swego przywódcy, który zmarł podobnie jak prezydent Tanzanii śmiercią naturalną.

Wniosek: Powiązanie śmierci trzech prezydentów (Haiti, Tanzanii i Burundi) z odmową przyjęcia szczepionek jest niewłaściwe. Ci ostatni - John Magufuli i Pierre Nkurunziza zmarli w wyniku choroby. W przypadku prezydenta Haiti, został on rzeczywiście zamordowany, jednak jego wcześniejsze wypowiedzi na temat szczepień wskazują, że Jovenel Moise był ich zwolennikiem. Nie jest też prawdą, że Haiti odmówiło przyjęcia szczepionek w ogóle. Rząd w Port au Prince odmówił dostawy jednej konkretnej szczepionki (AstryZeneki) i poprosił o inny preparat, bardziej pasujący do tego kraju ze względu na braki w infrastrukturze.