Napoje energetyczne nie zawierają składników pochodzenia zwierzęcego

„Ostatnie badania przeprowadzone przez Longhorn Cattle Company zaszokowały świat. Stwierdzono, że napoje energetyczne zawierają składnik ekstrahowany z moczu i nasienia byka” – czytamy w jednym z artykułów. Jak wynika z danych Crowd Tangle artykuł miał ponad 3,5 tys. udostępnień. Był on udostępniany m.in. na Facebooku, jak i na Twitterze.

Image

Zrzut ekranu artykułu wykonany 12 października 2021 roku

Firma Longhorn Cattle Company zajmuje się hodowlą bydła oraz koni. W materiałach dostępnych na stronie firmy nie znaleźliśmy informacji o badaniach dotyczących zawartości byczej spermy w napojach energetycznych.

Tauryna

– Tauryna należy do aminokwasów siarkowych powstających w wyniku metabolizmu cysteiny. To jeden z najczęściej występujących aminokwasów w mózgu, siatkówce, tkance mięśniowej i narządach ciała człowieka – mówi dr inż. Monika Hoffmann z Instytutu Nauk o Żywieniu Człowieka Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie.

Nasza rozmówczyni dodaje, że taurynę wyizolowano po raz pierwszy na początku XIX wieku z żółci byka. Stąd pochodzi jej nazwa. Od łacińskiej nazwy „taurus” – czyli byk.

– Współcześnie, ze względu na duże zapotrzebowanie przemysłu, tauryna nie jest pozyskiwana naturalnie, czyli z cysteiny. Pozyskuje się ją na drodze syntezy chemicznej – z tlenku etylenu lub monoetanoloaminy – tłumaczy badaczka.

Dodaje, że tauryna odgrywa istotną rolę w procesach metabolicznych i fizjologicznych, takich jak metabolizm glukozy i lipidów oraz metabolizm energetyczny. Wykazuje też istotne działanie przeciwzapalne i antyoksydacyjne.

Hoffmann: – Tauryna wykorzystywana jest w preparatach do żywienia niemowląt, suplementach diety i oczywiście napojach energetycznych. Wykazuje również potencjał terapeutyczny, badania potwierdzają rolę tauryny w leczeniu chorób mięśni, ośrodkowego układu nerwowego i układu sercowo-naczyniowego, obniża ryzyko nadciśnienia i hipercholesterolemii. Tauryna pośrednio wpływa również na wydolność i regenerację organizmu, co wykorzystywane jest w odżywkach dla sportowców.

Według badań opublikowanych w 2009 roku w czasopiśmie naukowym „Atherosclerosis”, tauryna występuje naturalnie w szeregu produktów spożywczych pochodzenia zwierzęcego, które można znaleźć w tabeli 2.  

„Niskie ilości tauryny znajdują się w nabiale, mleku krowim i lodach. Największe ilości tauryny można znaleźć w skorupiakach, zwłaszcza przegrzebkach, małżach i mięczakach jadalnych. Wysokie ilości tauryny można również znaleźć w ciemnym mięsie z indyka i kurczaka oraz kiełbasie bolońskiej z indyka” – czytamy w publikacji.

Zapytaliśmy się przedstawicieli Red Bulla, czy tauryna w produkcji napojów energetycznych tej firmy jest pochodzenia zwierzęcego. – Nie. Tauryna obecna w Red Bullu nie jest substancją pochodzenia zwierzęcego. Wytwarzana jest syntetycznie przez firmy farmaceutyczne, co gwarantuje najwyższe standardy jakości – przekazali nam 7 października 2021 r. przedstawiciele austriackiej firmy.

Red Bull również na ten temat odniósł się na swojej oficjalnej stronie.

Co więcej organizacja PETA, która działa na rzecz praw zwierząt określa napoje energetyczne jako produkty wegańskie, czyli takie, które nie mają składników pochodzenia zwierzęcego. Z drugiej strony nie rekomenduje konsumpcji Red Bulla ze względu na to, że ta firma wspiera testy na zwierzętach.

„Nie możemy umieścić Red Bulla na tej liście (produktów wegańskich - przyp. red.), ponieważ, mimo że jest to produkt wegański, firma Red Bull GmbH nadal wspiera testy na zwierzętach, które są niepotrzebne, okrutne i nie są wymagane przez prawo."  - czytamy na stronie PETA

Wniosek: napoje energetyczne nie zawierają składników pochodzenia zwierzęcego. Choć tauryna jest aminokwasem, który naturalnie występuje w organizmach ludzi i zwierząt m.in. w rybach i skorupiakach, to jednak tauryna zawarta w napojach energetycznych wytwarzana jest syntetycznie.