Brak dowodów na skuteczność metody „leczenia raka” promowanej przez Mela Gibsona
- Opublikowano 27/01/2025, 17:57
- Przeczytasz w ciągu 8 minut
- Autor: Sofia BARRAGAN, AFP Argentyna
- Tłumaczenie: Maja CZARNECKA , AFP Polska
Copyright © AFP 2017-2025. Jakiekolwiek komercyjne wykorzystywanie powyższych treści wymaga subskrypcji serwisu. Więcej informacji znajdą Państwo pod tym linkiem.
„Mel Gibson:„Mam 3 przyjaciół. Wszyscy troje mieli raka w 4. stadium… i cała trójka… nie ma teraz w ogóle raka…„Co brali…?” Iwermektynę i Fenbendazol” – czytamy w poście zamieszczonym 10 stycznia 2025 roku przez polskiego użytkownika Facebooka wraz z fragmentem rozmowy przeprowadzonej przez Joe Rogana z Melem Gibsonem w podcaście „The Joe Rogan Experience”.
Wpis na Facebooku to zapis z trwającej ponad minutę wypowiedzi Gibsona. Po tym, jak Rogan pyta go, co stosowali, aby wyzdrowieć, amerykański aktor mówi, że brali iwermektynę, fenbendazol, dwutlenek chloru i błękit metylenowy. Do nagrania dołączona jest transkrypcja rozmowy po angielsku i po polsku. Niektóre posty jak ten od użytkownika, którego obserwuje 16 tysięcy internautów miał ponad tysiąc udostępnień.
W tym popularnym w Ameryce podcaście już wcześniej pojawiały się różne teorie spiskowe i fałszywe twierdzenia formułowane przez samego Rogana lub jego gości. Kilka z nich AFP obaliła w tych artykułach tutaj i tutaj.
Ten sam fragment wywiadu z Gibsonem pojawił się również wśród polskich użytkowników Telegrama i platformy X (na koncie, którego jedną publikację weryfikowaliśmy przy okazji dezinformacji na temat prezydenta Zełenskiego).
Rozmowa krążyła także w innych językach m.in. chorwackim, francuskim, angielskimi hiszpańskim.
Jednakże twierdzenia aktora nie są oparte na żadnych naukowych dowodach, wszystkie obalili eksperci z którymi rozmawiała agencja AFP.
Dwutlenek chloru
Dwutlenek chloru to „żółty do czerwonawego gaz lub czerwonobrązowa ciecz w temperaturze poniżej 52 stopni Fahrenheita (około 11 stopni Celsjusza) o nieprzyjemnym zapachu podobnym do chloru”, jak czytamy w opisie Amerykańskiego Narodowego Instytutu Zdrowia (NIH), w którym podkreśla się, że produkt jest „toksyczny” dla ludzi (zarchiwizowany link tutaj).
Jest to związek chemiczny powstający w wyniku połączenia chlorynu sodu i kwasu solnego, czasami wytwarzany w sposób rzemieślniczy.
Jest on często stosowany do „dezynfekcji wody pitnej” jak podaje Amerykańska Agencja ds. Substancji Toksycznych i Rejestru Chorób (zarchiwizowany link tutaj).
Wbrew twierdzeniom Gibsona, nie ma żadnych badań wykazujących na to, że dwutlenek chloru może leczyć raka, powiedział dr Matias Norte z oddziału chirurgii onkologicznej w klinice uniwersyteckiej Hospital de Clínicas w Buenos Aires w rozmowie z agencją AFP.
„To środek antyseptyczny, dezynfekujący powierzchnie. Jeśli umieścisz komórkę lub mikroba na płytce i naniesiesz na nie dwutlenek chloru, oczywiście komórka umrze. Ale to nie oznacza, że to samo stanie się w organizmie człowieka” – wyjaśnił specjalista.
Kilka organizacji, takich jak argentyńska Narodowa Agencja ds. Leków, Żywności i Technologii Medycznych (Anmat) oraz szwajcarska agencja leków Swissmedic, wręcz radzą, aby nie spożywać dwutlenku chloru, znanego również jako „MMS” (Miracle Mineral Solution), ponieważ nie został on zatwierdzony jako lek.
Spożycie dwutlenku chloru może ponadto powodować problemy zdrowotne, takie jak bóle brzucha, nudności, wymioty, biegunkę, niewydolność oddechową, a nawet śmierć.
We Francji Narodowa Agencja ds. Bezpieczeństwa Leków i Produktów Zdrowotnych (ANSM) ostrzegała przed tym produktem już w 2010 r. po „przypadkach zatruć zgłoszonych przez ośrodki kontroli zatruć i ośrodki toksykologiczne”.
Co więcej, w kilku krajach, na przykład w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie, zapadły wyroki sądowe skazujące wobec osób, które promowały te produkty jako lecznicze.
Dwutlenek chloru od lat promowany jest jako środek cudownie leczący wiele różnych chorób. AFP obaliła publikacje, według których środek ten miał być skuteczny w leczeniu nowotworów, COVID-19 a także innych chorób.
Iwermektyna
Iwermektyna jest lekiem przeciwpasożytniczym powszechnie stosowanym do odrobaczania zwierząt. U ludzi lek może być stosowany przeciwko pasożytom, takim jak świerzb lub wszy.
Podczas pandemii koronawirusa szeroko rozpowszechniano dezinformację, twierdząc, że jest to „cudowny środek”, szczególnie na COVID-19.
Iwermektyna została przetestowana na wczesnym etapie pandemii, aby sprawdzić, czy lek ten może być skuteczny przeciwko wirusowi. Jednak uzyskane wyniki nigdy nie wykazały jego skuteczności.
Od kilku lat prowadzone są badania mające na celu sprawdzenie, czy połączenie iwermektyny z innymi metodami leczenia może być skuteczne w walce z niektórymi rodzajami nowotworów, o czym pisaliśmy w maju 2023 roku w tym artykule AFP.
Badania wciąż trwają i polegają na testowaniu iwermektyny w interakcji z innymi lekami, a nie jako pojedyńczego produktu.
Zapytany przez AFP dr Matias Norte twierdzi, że iwermektyna „nie jest w żaden sposób stosowana w leczeniu raka”, podkreślając, że jak dotąd nie ma dowodów naukowych potwierdzających jej skuteczność w walce z tą chorobą.
„Uważa się, że może ona osiągnąć poziom glikolizy, czyli uniemożliwić przedostanie się glukozy do komórki nowotworowej, jednak w żadnym wypadku nie spowoduje to śmierci komórki nowotworowej” – dodaje specjalista.
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) podkreśla również, że przedawkowanie iwermektyny „może powodować nudności, wymioty, biegunkę, niedociśnienie (niskie ciśnienie krwi), reakcje alergiczne (swędzenie i pokrzywka), zawroty głowy, ataksję (zaburzenia równowagi), drgawki, śpiączkę, a nawet śmierć” (zarchiwizowany link tutaj).
Fenbendazol
Fenbendazol jest weterynaryjnym produktem leczniczym stosowanym do zwalczania pasożytów u zwierząt, głównie kotów (zarchiwizowany link).
Przebadano ten lek i inne z tej samej kategorii pod kątem potencjalnego wpływu na raka, ale nie znaleziono wystarczających dowodów potwierdzających, by on mógł leczyć raka u ludzi (zarchiwizowane linki tutaj i tutaj).
„Obiecujące wyniki uzyskane z komórek nowotworowych to dopiero początek” – wyjaśniła w 2023 r. w rozmowie z AFP dr Sheila Singh, dyrektorka centrum badań nad nowotworami na Uniwersytecie McMaster, w Kanadzie.
„Jednak twierdzenie, że lek ten może wyleczyć raka, jest po prostu nienaukowe, ponieważ nie ma danych, które by to potwierdzały” – dodała.
Niektóre mechanizmy napędzające pasożyty są również aktywne w komórkach rakowych, wyjaśniła dr Singh, co sprawia, że środki przeciwpasożytnicze mogą okazać się potencjalnie metodą leczenia raka. Jednak od dowodów przedklinicznych do sprawdzonej metody leczenia może minąć nawet 25 lat, jak wyjaśniła AFP w artykule obalającym twierdzenia, że lekarstwa dla psów leczą nowotwory.
Dr Norte ponadto podkreślił, że nie można wysuwać wniosku „na podstawie jednego, dwóch lub trzech przypadków; konieczne są badania na odpowiedniej próbie reprezentatywnej”.
Błękit metylenowy
Błękit metylenowy, lub chlorek metylotioniny, jest związkiem chemicznym stosowanym głównie w leczeniu methemoglobinemii, choroby krwi, jak czytamy w opisie na stronie National Institutes of Health (NIH). Jest również stosowany w chirurgii jako barwnik do barwienia niektórych części ciała i posiada właściwości antyseptyczne i gojące.
Poza medycyną, błękit metylenowy stosuje się w przemyśle tekstylnym do barwienia tkanin oraz w chemii jako wskaźnik w reakcjach chemicznych redoks.
Zapytana o zastosowanie błękitu metylenowego w odniesieniu do raka, onkolog dr Victoria Costanzo z Centro de Investigaciones Oncológicas FUCA-Fundación Cáncer, w Buenos Aires, wyjaśniła AFP, że jest on „czasami” stosowany w chirurgii onkologicznej, ale także „w innych obszarach”.
Matias Norte dodał: „Ostatnio odkryliśmy, że błękit metylenowy może przynosić korzyści w leczeniu jaskry, ale nic więcej. W rzeczywistości ma więcej właściwości toksycznych niż pożytecznych”.
Ten związek chemiczny może powodować zawroty głowy, pocenie się i przebarwienia skóry. Dlatego nie należy go stosować bez nadzoru lekarza.
Nie ma dowodów naukowych na poparcie tezy, że stosowanie błękitu metylenowego, fenbendazolu, iwermektyny lub dwutlenku chloru pozwala leczyć raka – powiedziała dr Constanzo agencji AFP. „Na razie są to tylko eksperymenty lub fantazje” – powiedziała.
„Nie zalecałabym nikomu, a zwłaszcza pacjentom ze zdiagnozowanym rakiem, przyjmowania któregokolwiek z tych leków bez ścisłej kontroli lekarza” – dodała.
Rak i dezinformacja
W 2022 r. na raka zmarło prawie 10 milionów chorych na całym świecie (zarchiwizowany link tutaj). Nowotwory są drugą przyczyną zgonów zarówno w Europie, jak i w Polsce, tuż za chorobami układu krążenia (zarchiwizowane linki tutaj i tutaj).
Agencja AFP opublikowała wiele artykułów obalających błędne informacje na temat diagnostyki i leczenia raka, na przykład tutaj, tutaj, tutaj.
Onkolodzy są zdania, że rozpowszechnianie fałszywych informacji na temat leczenia nowotworów może skłaniać pacjentów do zaniechania terapii leczniczych uznanych przez naukę i medycynę.
Znany z filmów „Braveheart Waleczne Serce” i „Pasji” amerykański aktor Mel Gibson (69 lat), posiadający również obywatelstwo irlandzkie, spędził dzieciństwo i młodość w Australii. Był sądzony za przemoc domową wobec swojej partnerki, rosyjskiej piosenkarki Oksany Grigoriewej (zarchiwizowany link tutaj).
Donald Trump symbolicznie mianował go razem z innymi aktorami Sylvestrem Stallone i Jonem Voightem „ambasadorem” w Hollywood 16 stycznia 2025 r., aby pełnił rolę „oczu i uszu” ponownie wybranego prezydenta USA w przeważnie prodemokratycznej branży filmowej, jak czytamy w tym artykule BBC.
Zastanawiasz się czy informacja jest prawdziwa? Napisz do nas. Sprawdzimy
Skontaktuj się z nami