Zrzut ekranu z Facebooka z 1 czerwca 2020 r.

Nie, lekarze nie dostają 13 tys. dolarów za pacjenta z diagnozą Covid-19

Copyright © AFP 2017-2023. Wszystkie prawa zastrzeżone.

W mediach społecznościowych popularne stały się twierdzenia, że lekarze za zdiagnozowanie pacjenta zakażeniem Covid-19 dostają 13 tys. dolarów. Internauci oskarżają lekarzy w USA o zawyżanie statystyk dla osiągnięcia korzyści finansowych. Informacje te są fałszywe. Szpitale dostają refundację za leczenie osób zakażonych koronawirusem, która ma zapewnić ochronę zdrowia pacjentów w czasach kryzysu. Nieprawdą jest to, że lekarze mieliby mieć interes, by zgłaszać jak największą liczbę diagnoz Covid-19 lub na nich zarabiać.

23 maja podczas sobotniego wydania programu “Pytanie na śniadanie” TVP 2 gośćmi programu był lekarz Michał Sutkowski oraz znany windsurfer i siedmiokrotny mistrz świata Łukasz Brzozowski. Podczas rozmowy sportowiec podkreślał, że nie wierzy w pandemię koronawirusa. 

- Mam koleżankę w Los Angeles, która jest dziennikarką, ona ma kilku kolegów lekarzy. W Los Angeles za dopisanie Covid-19 do diagnozy lekarz dostaje 13 tys. dolarów - powiedział w programie Brzozowski. 

Zrzut ekranu z Facebooka z 1 czerwca 2020 r.

Filmy z jego wypowiedzią mają ponad 5 tys. udostępnień na Facebooku. Podobne materiały były udostępniane również przez innych użytkowników (1,2).

Postanowiliśmy się przyjrzeć twierdzeniu znanego sportowca i sprawdzić, czy jest w nim ziarno prawdy. 

Wsparcie finansowe dla szpitali

Teorie o tym, że szpitale dostają 13 tys. dolarów za diagnozę Covid-19 zaczęły pojawiać się w Polsce pod koniec kwietnia. Były udostępniane również na grupie, która neguje pandemię koronawirusa. 

Zrzut ekranu z 1 czerwca 2020 r.

Ta teoria również pojawiła się w filmie “Plandemic”, w którym była amerykańska badaczka, Judy Mikovits twierdzi, że pandemia koronawirusa została zaplanowana, a sam wirus stworzony przez naukowców. Mikovits twierdzi też, że szpitale mają interes w tym, by zgłaszać jak największą liczbę diagnoz Covid-19. 

Według niej szpitale dostają 13 tys. dolarów od Medicare za każdego pacjenta zakażonego Covid-19. Czym jest Medicare? To amerykański program ubezpieczeń społecznych zapewniający ubezpieczenie zdrowotne m.in. dla osób, które są w wieku 65 lat lub więcej.

Jeśli chodzi o wsparcie finansowe dla szpitali, w których leczą się pacjenci zakażeni Covid-19 to rzecznik prasowy Medicare (CMS) potwierdził AFP, że 15 kwietnia centrum medyczne wdrożyło sekcję 3710 ustawy CARES (Coronavirus Aid, Relief, and Economic Security), zgodnie z którą opłaty dodatkowe za przypadki, w których zdiagnozowano zakażenie Covid-19 wzrosły o 20 proc.

 - To nie jest premia, ale przewidziany w prawie krok zwiększenia płatności dla pacjentów hospitalizowanych z rozpoznaniem Covid-19, a także leczonych w czasie pandemii -  przekonuje rzecznik Medicare. Dodaje też, że wdrożenie jest jednym z wielu kontynuowanych działań, które mają zapewnić ochronę zdrowia pacjentów i personelu w czasach kryzysu. 

- Wypłaty świadczeń dla szpitala za leczenie osób z Covid-19 uzależnione są od wielu czynników m.in. od diagnozy pacjenta, strategii leczenia czy wykonywanych zabiegów podczas pobytu w placówce - podkreśla rzecznik Medicare. 

A więc, kwoty świadczeń nie są określone z góry, a są uzależnione od leczenia i diagnozy pacjenta. Prawdą jest więc to, że szpitale dostają więcej pieniędzy za przypadki zakażenia Covid-19. Nieprawdą jest twierdzenie, że amerykańscy lekarze mieliby na tym zarabiać, czy dostawać te pieniądze do ręki.   

W dodatku opłaty dla szpitali są poniesione tylko w wypadku prawidłowej diagnozy.
- Roszczenia z nieprawidłową diagnozą podlegają zwrotowi, a ponadto byłyby karane zgodnie z kodeksem cywilnym lub karnym - dodaje rzecznik. 

Jakie jest źródło 13 tys. dolarów?

Dr Scott Jensen, lekarz, senator oraz członek Partii Republikańskiej w Minnesocie opublikował 8 kwietnia siedmiostronnicowy dokument Ministerstwa Zdrowia i Pomocy Humanitarnej w Stanach Zjednoczonych (HHS). - Spójrzcie na stronę szóstą i sami zdecydujcie, czy lekarze są zachęcani do diagnozowania pacjentów Covid-19 w sytuacjach, kiedy jest to wyraźnie niepewne - czytamy na jego Facebooku.

Publikacja zapoczątkowała w Stanach Zjednoczonych dyskusję na temat faktycznej ilości chorych na koronawirusa. Użytkownicy mediów społecznościowych zaczęli wierzyć, że lekarze i szpitale majstrują przy kartach zgonów, przypisując diagnozę Covid-19 osobom, które były przeziębione

Jensen był także gościem telewizji Fox News, gdzie mówił, że liczba zgonów z powodu koronawirusa może być zawyżona. Jego słowa nazwał “teoriami spiskowymi” dr Anthony Fauci, dyrektor amerykańskiego Narodowego Instytutu ds. Alergii i Chorób Zakaźnych (NIAID) oraz doradca prezydentów USA. Z kolei Jensen komentował tak:

Przypomnę, że za każdym razem, gdy opieka zdrowotna krzyżuje się z dolarami, robi się niezręcznie. Medicare ustaliło, że jeśli przyjmiesz do szpitala pacjenta chorego na Covid-19 to dostaniesz 13 tys. dolarów. Jeśli ten pacjent pójdzie pod respirator, dostaniesz 39 tys. dolarów, czyli trzy razy więcej. Nikt mi nie powie, po 35 latach pracy w medycynie, że tego typu rzeczy nie mają wpływu na to, co robimy.

Skontaktowaliśmy się z senatorem Jensenem z prośbą o komentarz w tej sprawie. Jednocześnie otrzymaliśmy odpowiedź potwierdzającą słowa, które padły w telewizji Fox News. - To jest trochę skomplikowane. Szpitale otrzymują ryczałtową opłatę za opiekę nad pacjentami z Covid-19 w wysokości około 13 tys. dolarów za przyjęcie do szpitala niezależnie od długości pobytu. W przypadku użycia respiratora, kwota wzrasta do 39 tys. dolarów - powiedział. 

Amerykański senator stwierdził też, że nie sądzi, by lekarze oszukiwali przy diagnozowaniu pacjentów. 

Jakie może być źródło podanych liczb? Liczby cytowane przez Jensena są zgodne z analizą, która została opublikowana 7 kwietnia na stronie amerykańskiej organizacji non-profit Kaiser Family Foundation. Autorzy publikacji oszacowali średnie płatności refundacji w ramach programu Medicare, ale w oparciu o dane z 2017 r. Same szacunki dotyczą leczenia osób nieubezpieczonych. I tak leczenie osoby wymagającej mniej poważnych zabiegów medycznych, ale z infekcjami dróg oddechowych oraz ze stanem zapalnym i chorobami współistniejącymi oszacowano na 13 297 dolarów. Opiekę nad osobą z poważniejszym stanem, leczoną pod respiratorem przez ponad 96 godzin oszacowano na 40 218 dolarów. 

Podsumowując, amerykańscy lekarze nie dostają 13 tys. dolarów za zdiagnozowanie pacjentów Covid-19. Jednak szpitale dostają refundację za leczenie pacjentów, u których zdiagnozowano koronawirusa, opłaty te - zgodnie z tym, co podaje Medicare - wzrosły o 20 proc. 

Sprawę opisywały również amerykańskie portale Snopes, USA Today i Fact Check. W Polsce Konkret 24

COVID-19