Nie, to symboliczna manifestacja ku czci ofiar Covid-19

Post pojawił się na Facebooku 28 maja. Zdjęcie przedstawia kilkanaście czarnych worków oraz kobietę, która niesie jeden z nich. - Liczba ofiar koronawirusa w USA sięga już 100 tys. osób, internet obiegają drastyczne zdjęcia ogromnej ilości czarnych worków ze zwłokami - pisze użytkownik Facebooka. - Warto w tym miejscu zauważyć, iż amerykańskie kobiety są wyjątkowo silne, gdyż jak widać na poniższym zdjęciu potrafią przenieść worek ze zwłokami jedną ręką (...) Pandemia czy jedna wielka mistyfikacja? - czytamy. 

Image

Zrzut ekranu z Facebooka z 2 czerwca 2020 r. 

Fotografia ma ponad 1,2 tys. udostępnień. - Zauważcie, że pani przenosząc zwłoki nie posiada ani odpowiedniego mundurka, ani nawet rękawiczek - pisała jedna z komentujących. 

Zdjęcie było również popularne w hiszpańskich oraz portugalskich mediach społecznościowych. Tam również użytkownicy zastanawiali się, jak można nosić ciało jedną ręką. 

Oryginalne zdjęcie udało nam się wyszukać dzięki odwrotnemu wyszukiwaniu w Google’u. Wyszukiwarka przekierowała nas do artykułu radia RMF FM, w którym jest mowa, że bilans ofiar śmiertelnych epidemii koronawirusa w Stanach Zjednoczonych przekroczył już 100 tys. Zdjęcie w artykule jest podpisane. Miami. Protest przeciwko odmrażaniu gospodarki w USA / Christobal Herrera / PAP / EPA.

Image

Zrzut ze strony RMF FM z 2 czerwca 2020 r. 

Dzięki znajomości imienia i nazwiska fotografa udało nam się odnaleźć oryginał zdjęcia. Było ono publikowane 28 maja 2020 r. na stronie European Pressphoto Agency. Tytuł fotografii: Symboliczna procesja pogrzebowa w proteście przeciwko odmrażaniu gospodarki w Miami, USA.

Dalej podpis fotografii brzmi: Aktywistka niesie worek reprezentujący martwe ciała podczas symbolicznego pogrzebu na znak protestu przeciwko ponownemu otwarciu gospodarki bez pomocy związanej z epidemią koronawirusa. Torch of Friendship Park, centrum Miami, Floryda, USA, 27 maja 2020 r.

Image

Zrzut ze srony European Pressphoto Agency z 2 czerwca 2020 r. 

Demonstracje na Florydzie odbyły się ku czci ofiar zmarłych z powodu Covid-19, a także w proteście przeciwko „bezczynności i lekkomyślności" prezydenta Donalda Trumpa i gubernatora Florydy Rona DeSantisa. Od gubernatora protestujący domagali się natychmiastowych działań w celu zwiększenia zasiłków dla bezrobotnych, którzy stracili pracę wskutek pandemii. 

Podobne akcje i symboliczne procesje pogrzebowe miały miejsce również w innych lokalizacjach na Florydzie m.in. w Tampie, a także w Waszyngtonie i w stanie Georgia.

Ponad 375 tys. zmarłych

Według oficjalnych źródeł z powodu pandemii na całym świecie zmarło już 375 555 osób. W 196 krajach zarejestrowano 6 279 391 przypadków zakażeń.

Najbardziej dotkniętym krajem są Stany Zjednoczone, gdzie zmarło 105 147 osób, następnie Wielka Brytania z 39 045 przypadkami śmierci, Włochy z 33 475, Brazylia z 29 937 i Francja z 28 833 zmarłymi.