Nie, to zdjęcie zostało zrobione po trzęsieniu ziemi w 2009 r.
- Ten artykuł jest starszy niż rok.
- Opublikowano 01/04/2020, 20:15
- Zaktualizowane w 02/09/2020, 17:10
- Przeczytasz w ciągu 2 minut
- Autor: Natalia SAWKA, AFP Polska
Copyright © AFP 2017-2025. Jakiekolwiek komercyjne wykorzystywanie powyższych treści wymaga subskrypcji serwisu. Więcej informacji znajdą Państwo pod tym linkiem.
„Wrzucajcie to zdjęcie (świeże z Włoch) dla ignorantów, ludzi bagatelizujących problem i młodych którzy dalej spotykają się w grupach. Bombardujcie tych ludzi zdjęciami, danymi o zgonach, może się opamiętają (obudzą). To bardzo ważne. Dla naszego wspólnego dobra. Dobra Polaków. Dobra Twojego i mojego. Udostępnij dalej” - pisze jeden z użytkowników Facebooka.
Mężczyzna publikując zdjęcie 22 marca sugeruje, że kobieta opłakuje zmarłych, gdy we Włoszech trwa największa walka z epidemią koronawirusa. Ostatnie dane pokazują, że w kraju dotychczas zmarło najwięcej osób na świecie - ponad 12 tys. Równie duża liczba zmarłych jest w Hiszpanii (8189), Stanach Zjednoczonych (4059) i we Francji (3523).
Zdjęcie ma prawie 40 komentarzy i 4 tys. udostępnień. Niektórzy pisali, że tak niedługo będzie w Polsce lub „u nas tak będzie po 10 maja” - w Polsce tego dnia przewidziane są wybory prezydenckie.
Ignoranci
Autor publikacji pisze, że „ignoranci” oraz „młodzi, którzy spotykają się w grupach bagatelizują problem”.
W połowie marca media alarmowały, że Polacy zamiast się izolować naśladują scenariusz, który dotknął mieszkańców Włoch. To właśnie wtedy rząd wprowadził działania prewencyjne, które mają ograniczyć rozprzestrzenianie się koronawirusa. Zamknięte zostały szkoły i przedszkola, muzea oraz restauracje. Odwołano również imprezy masowe. Mimo to w mediach społecznościowych roiło się od zdjęć, które pokazywały tłumy na spacerze w parku czy nad morzem. Od środy 25 marca zasady poruszania się w czasie epidemii zaostrzono. Wyjątkiem jest pójście do pracy, niebzędne zakupy lub udział w wolontariacie.
Wprowadzamy ograniczenie przemieszczania❗️ pic.twitter.com/iPxo3jPd6z
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) March 24, 2020
Trzęsienie ziemi
Zdjęcie udostępnione przez użytkownika jest z Włoch, ale nie pokazuje ostatnich dni. Odwrotne wyszukiwanie fotografii za pomocą programu InVid* pozwoliło nam ustalić, że była ona opublikowana w kwietniu 2009 r. na portalu „Los Angeles Times”.
Tytuł fotografii - Kwiecień 2009: trzęsienie ziemi w L'Aquili, we Włoszech.
Żałobnicy modlą się przed 205 trumnami przykrytymi kwiatami i zdjęciami zmarłych, które ustawiono na placu akademii policyjnej w górskim mieście L’Aquila, w środkowych Włoszech - czytamy w podpisie do zdjęcia.
Jego autorem jest Carlo Ferraro, a zdjęcie zrobiono dla European Pressphoto Agency. Więcej zdjęć z tamtych wydarzeń można znaleźć pod tym linkiem.
Trzęsienie ziemi w L’Aquili miało miejsce 6 kwietnia 2009 r. Jego siła wynosiła 6,3 stopni w skali Richtera. Wstrząs był odczuwalny w całym kraju. W wyniku katastrofy zginęło ponad 300 osób, 15 tys. zostało rannych. Ponad 10 tys. domów uległo zniszczeniu.
To nie jedyne zdjęcie trumien, które użytkownicy udostępniają, by pokazać jak tragiczna w skutkach może być epidemia koronawirusa. Pod koniec marca, użytkownicy udostępniali zdjęcie drewnianych trumien, pisząc że tak wygląda sytuacja w Bergamo. Fotografia była jednak z 2013 r. i pokazywała trumny tragicznie zmarłych migrantów, którzy próbowali dostać się na wybrzeże Włoch.
*Rozszerzenie możesz zainstalować w przeglądarce Google Chrome.
Zastanawiasz się czy informacja jest prawdziwa? Napisz do nas. Sprawdzimy
Skontaktuj się z nami