Ten zapłakany chłopiec przyjechał z Ukrainy do Polski razem z rodziną

Ponad milion osób na świecie obejrzało nagranie z chłopcem, który płacze błąkając się na granicy w Medyce. Wiele osób uwierzyło, że chłopiec uciekł przed wojną do Polski sam. To nie jest jednak prawda. Wideo zostało nagrane przez agencję Reuters, której przedstawiciele potwierdzili nam, że w drugiej połowie filmu widać, jak chłopiec podąża za swoją mamą. Co więcej, polska straż graniczna poinformowała na Twitterze, że chłopiec przekroczył granicę wraz ze swoją rodziną. Niektóre polskie media cytują amerykańską stację CNN, która podawała, że dziecko „przekroczyło granicę samotnie na oczach grupy dorosłych”.

„Jedenastoletni chłopiec z Ukrainy sam przekroczył granicę. Łzy same się cisną. Nigdy więcej wojny” – napisała 8 marca jedna z użytkowniczek Facebooka.

Image
Zrzut ekranu z Facebooka wykonany 26 marca 2022 roku

W niektórych publikacjach możemy przeczytać, że „stacja CNN pokazała wstrząsającą relację z Medyki”, miejscowości na granicy polsko-ukraińskiej, z małym „zapłakanym chłopcem, który samotnie przekracza granicę”.

Publikacje o samotnym chłopcu miały spore zasięgi, były udostępniane tysiące razy w różnych językach m.in. w języku angielskim, chińskim oraz chorwackim.

Twierdzenia te są jednak mylące.

Dzieci uciekające przed wojną

24 lutego 2022 roku, po miesiącach eskalacji napięć między Rosją a krajami Zachodu, Władimir Putin rozpoczął inwazję na Ukrainę. Według danych Organizacji Narodów Zjednoczonych, z ogarniętej wojną Ukrainy uciekło do innych krajów już ponad cztery miliony ludzi – najwięcej, bo ponad 2,2 mln trafiło do Polski.

– Mamy do czynienia z jednym z największych i najszybszych przesiedleń dzieci od czasów II wojny światowej – powiedziała Catherine Russell, dyrektor generalna UNICEF. Po miesiącu od eskalacji wojny na Ukrainie, swoje domy opuściło ponad 4,3 mln dzieci. To ponad połowa dzieci żyjących w Ukrainie. 1,8 mln z nich przekroczyło granice krajów sąsiadujących z Ukrainą, a 2,5 mln zostało przesiedlonych wewnątrz Ukrainy.

Według UNICEF, od chwili wybuchu wojny 24 lutego zginęło 78 dzieci, a 105 zostało rannych. Są to tylko potwierdzone dane, a faktyczna liczba może być znacznie wyższa.

Image
Uchodźcy z Ukrainy bawią się w hali sportowej w małej bawarskiej wiosce niedaleko Monachium w południowych Niemczech, 24 marca 2022 r. ( AFP / Kristof Staš)

Wideo o samotnym chłopcu

Film został nagrany przez agencję Reuters i wyemitowany 7 marca 2022 r. przez amerykańską stację CNN. Dziennikarz opowiadający o swoim materiale z Polski mówił, że chłopiec błąkał się wśród dorosłych całkiem sam. Mówiąc o osobach uciekających przed wojną, powiedział: „Trudno sobie wyobrazić, jak to jest, dopóki nie zobaczysz tego małego chłopca przekraczającego granicę w Polsce, błąkającego się samotnie wśród dorosłych”.

Tytuł materiału CNN mógł zostać błędnie zinterpretowany. „Film przedstawia małego szlochającego chłopca, który samotnie przekracza granicę Polski”. W dalszej części materiału możemy przeczytać, że „film przedstawia małego chłopca przy polskiej granicy, który idzie przed grupą dorosłych”.

Reuters przekazał w emailu do AFP 21 marca 2022 r., że „chłopiec na początku filmu nie był bez opieki. Matkę chłopca można zobaczyć w grupie osób, które szły przed nim”.

Image
Zrzut ekranu materiału CNN przedstawiający grupę ludzi idących przed chłopcem wykonany 25 marca 2022 roku

O chłopcu na Twitterze pisała również polska straż graniczna, która wyjaśniła, że maluch sam nie przekroczył granicy. „Informujemy, że wbrew rozpowszechnianym informacjom, czteroletni Walerij z Ukrainy nie przekroczył granicy sam, był razem ze swoja rodziną” – czytamy w tweecie straży granicznej z 8 marca 2022 roku.

Dzieci przekraczają granicę samotnie

Historia o Walerim; cho nieprawdziwa, jest poruszająca i pokazuje tło wojny, jaka od ponad miesiąca toczy się w Ukrainie, bo zdarzają się dzieci, które samotnie przekraczają granicę. Tak było w przypadku jedenastoletniego chłopca, który samotnie dotarł do Słowacji – jak podaje AFP 6 marca 2022 r. (1, 2). Jak czytamy w artykule, mama chłopca wsadziła syna do pociągu. Ona sama nie mogła wyjechać, ponieważ musi opiekować się swoją niepełnosprawną matką.

Wniosek: wideo z chłopcem, który rzekomo sam przekroczył granicę jest mylące. Jak wyjaśnia agencja Reuters, oraz polska straż graniczna, chłopiec nie był wtedy sam ale razem z rodziną.

Zastanawiasz się czy informacja jest prawdziwa? Napisz do nas. Sprawdzimy

Skontaktuj się z nami