Nie, to nie żaden protest w sprawie pandemii tylko podrobione zdjęcie z planu filmowego

Post z policjantem na tle radiowozu pojawił się na Facebooku 6 września na grupie „Pandemia to ściema”. 

Na nim widzimy duży policyjny radiowóz, policjanta stojącego tyłem trzymającego kartkę formatu A4 z napisem: „Pandemia koronawirusa narzędziem przestępców do tresury społeczeństwa.”

Image

Zrzut ekranu z Facebooka z 11 września 2020 r.

„Jest światełko w tunelu”, napisała  użytkowniczka Facebooka w opisie zdjęcia.

Jej post zyskał 1,3 tys. udostępnień i ponad 200 komentarzy. Czytając je widać, że internauci uwierzyli w to, że policjant rzeczywiście trzyma ulotkę w ręku i popiera sprzeciw wobec obostrzeń nałożonych przez państwo na obywateli w związku z pandemią.
„Brawo dla policji” - pisali niektórzy. 
„Poprawia się (...) Policja stoi za społeczeństwem  (...) Zmienia się w codzienność” - napisała użytkowniczka. Inni zastanawiali się „czy będzie więcej takich policjantów?” Niektórzy jednak poddawali w wątpliwość prawdziwość sytuacji i pisali, że to podrobione zdjęcie.  

Zdjęcie pojawiło się również na Twitterze tu i tu.  Publikacje zbiegły się z protestem „Zakończyć Plandemię”, 12 września w Warszawie. Jak  informują jego organizatorzy, jest reakcją na widmo kolejnego lockdownu oraz ograniczania swobód obywatelskich. 

Nie wiemy jeszcze kiedy i gdzie fotografia została wykonana. Próbowaliśmy szukać jej przy pomocy odwrotnego wyszukiwania obrazem. Jednak bezskutecznie. Nie wiemy kim jest mężczyzna. Wiemy z pewnością, że nie jest to pojazd policji. A policjant ma braki w umundurowaniu, które raczej pochodzi z wypożyczalni kostiumów filmowych. 

Poprosiliśmy policję o komentarz

„Mężczyzna ma zdecydowanie za wąski pasek do spodni. Paski policyjne są szersze. Ma podpięty futerał od pałki teleskopowej, której się w polskiej policji nie używa. Nie ma kajdanków, ani futerału i pałki z poprzecznym uchwytem z boku typu „tonfa”. Nie ma też futerału na gaz”, wymienia rzecznik prasowy Komendanta Rejonowego Policji Warszawa II Robert Koniuszy,  z zamiłowania  aktor. Rolę policjanta zagrał w kilku filmach,  m.in. w „Barwach szczęścia”.  „To ewidentne zdjęcie z planu filmowego” - dodaje w rozmowie z AFP.

Litery „P” i „O” różnią się też od tych, które normalnie figurują na pojazdach policji. Widać to gołym okiem. „O” jest zbyt brzuchate. Policyjne „O” jest bardziej kanciaste, dodaje rzecznik. Wystarczy spojrzeć.

Image

Porównanie czcionek. Zrzuty ekranu z 11 września 2020 r. Po lewej, zdjęcie KPP w Pszczynie Mł.asp. Karolina Błaszczyk. Po prawej, zdjęcie z posta na FB z nieprawdziwym radiowozem policyjnym.

Pojazd to Renault Traffic. Takich rzeczywiście używa policja. W czerwonym kółku zaznaczyliśmy litery o różnej czcionce. 

A na dodatek w szybie widoczne jest odbicie wozu cateringowego, obecnego na każdym większym planie filmowym, dodał rzecznik. 

Balans bieli 

Co robi mężczyzna przed radiowozem z  kartką formatu A4? Pomaga operatorowi ustawić tzw. balans bieli. To czynność nieodzowna podczas kręcenia filmu. Do manualnego ustawienia służy najczęściej biała kartka z drukarki. Jeden warunek: musi być pusta. I taką właśnie trzyma aktor-policjant. Operator nakierowuje przez chwilę obiektyw na kartkę w obszarze, który będzie filmował i kamera dokonuje ustawień. Dzięki temu pokazujemy jej, że ma kierować się tym konkretnym wzorcem. 

Zdjęcie z jakąś kartką to idealne dla fałszerzy podłoże do późniejszych podróbek. W photoshopie dopisują różne treści by osiągnąć jakiś cel.  Poniżej publikujemy różne warianty tego samego fake newsa.

Image

Zrzuty ekranu z Facebooka z 11 września 2020 r. z różnymi wersjami podrobionego zdjęcia policjanta

Pisaliśmy na naszym blogu o różnych przypadkach dopisywania treści znanym osobom. Między innymi tu i tu.