
Zaszczepieni przeciwko Covid-19 nie stanowią zagrożenia dla innych
- Ten artykuł jest starszy niż rok.
- Opublikowano 18/05/2021, 17:30
- Zaktualizowane w 19/05/2021, 09:41
- Przeczytasz w ciągu 4 minut
- Autor: AFP Kanada, AFP Belgrad, AFP Polska
- Tłumaczenie: Natalia SAWKA
Copyright © AFP 2017-2025. Jakiekolwiek komercyjne wykorzystywanie powyższych treści wymaga subskrypcji serwisu. Więcej informacji znajdą Państwo pod tym linkiem.
„Szczepionka jest bronią biologiczną. W szczególności białko kolczaste jest bronią bioaktywną i jest przeznaczone do przenoszenia się z człowieka na człowieka, przenosząc się od zaszczepionych w celu zakażenia niezaszczepionych” – czytamy w artykule, który według programu CrowdTangle miał ponad 1,7 tys. udostępnień na Facebooku.


Twierdzenia zostały zaczerpnięte z artykułu opublikowanego na amerykańskim portalu „Natural News”, który znany jest z siania dezinformacji. W maju 2020 r. Facebook zablokował jej treści na swojej platformie po odkryciu, że witryna sztucznie zyskuje na popularności poprzez tzw. farmy treści. Są to strony generujące materiały pod kątem ich popularności w wyszukiwarkach. Pojawiają się wysoko w wynikach wyszukiwania, a często są to treści słabej jakości, gdyż priorytetem jest ich ilość, a nie jakość.
Podobne twierdzenia pojawiały się na stronach w języku angielskim, niemieckim i serbskim.
To kolejna dezinformacja na temat szczepionek przeciw Covid-19. Wcześniej pojawiały się publikacje, że szczepionki powodują bezpłodność u kobiet, wpływają na ludzkie DNA, ale też, że są „systemem operacyjnym” do programowania ludzi. Wiadomość o rzekomo niebezpiecznych białkach kolczastych w szczepionkach również należy do tej grupy dezinformacji.
Według danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) z 12 maja 2021 r. na całym świecie podano już 1 264 164 553 dawek szczepionek, wiele z nich opartych jest na nowej technologii mRNA.
Białko kolca przenosi się od zaszczepionych w celu zakażenia niezaszczepionych – Fałsz
W przeciwieństwie do tradycyjnych preparatów zawierających osłabione lub zabite patogeny bądź ich białka, szczepionki mRNA zawierają cząsteczkę informacyjnego (matrycowego) RNA (mRNA), która umożliwia komórkom organizmu wyprodukowanie pożądanego białka patogenu, jego zaprezentowanie komórkom układu immunologicznego i wytworzenie odporności swoistej.
Szczepionki mRNA opierają się o cząsteczkę mRNA, która koduje białko S (kolca) koronawirusa SARS-CoV-2. W rezultacie organizm sam sobie produkuje to białko. Układ odpornościowy reaguje na nie i generuje przeciwciała, które następnie chronią organizm przed prawdziwym koronawirusem. Więcej o tym, jak działa tego typu szczepionka, można przeczytać w jednym z artykułów AFP.
Obecnie istnieją dwie szczepionki, które wykorzystują technologię mRNA – firma Moderna oraz Pfizer-BioNTech.
Według publikacji udostępnianej na Facebooku, ludzie zaszczepieni szczepionkami mRNA „zamieniają swoje ciała w fabryki broni biologicznej, wyrzucając cząsteczki białka w postaci kolców przez usta, skórę i nasienie, zarażając wszystkich wokół”. Zjawisko to rzekomo miały ujawnić „dokumenty firmy Pfizer”.
Dr David Gorsky ze Szkoły Medycznej Uniwersytetu Stanowego Wayne’a napisał w swoim artykule, że teoria ta rozprzestrzeniła się za sprawą jednego tweeta. „Koronawirus nie był bronią biologiczną, szczepionki to program mający na celu depopulację! Dokument Pfizera: przez drogi oddechowe i kontakt ze skórą przenosi się z zaszczepionych na nieszczepione” – czytamy w nim.

Jak podkreśla Gorsky, ten tzw. dokument Pfizera to tak naprawdę protokół z badania klinicznego szczepionki Pfizer, który został błędnie zinterpretowany przez przeciwników szczepionek. „Nie jest to niezbity dowód na to, że szczepionka firmy Pfizer może rozsiewać białko kolca” – czytamy.
Derville Keane, rzeczniczka Pfizera wyjaśniła AFP, że „szczepionka Pfizera przeciwko Covid-19 jest syntetyczną szczepionką mRNA, która nie zawiera żadnych cząsteczek wirusa Covid-19. Organizm nie może w związku z tym wytworzyć wirusa, więc nie może go również rozsiewać”. Dodała również, że szczepionki nie da się „wdychać” i może dostać się do organizmu jedynie „poprzez wstrzyknięcie domięśniowe”.
Według dr Jamie Scott z Wydziału Nauk o Zdrowiu na Uniwersytecie Simona Frasera w Kanadzie, nie ma dowodów na to, żeby białko kolczaste przenosiło się od zaszczepionych na niezaszczepionych. „Podczas podania szczepionki komórki organizmu wytwarzają tylko białko kolca, a nie inne składniki wirusa. Nie ma więc możliwości, by wirus był produkowany przez szczepionkę” – napisała w mailu do AFP Scott.
„Białko kolca nie jest rozsiewane, po tym jak zostajemy zaszczepieni” – podkreśla Dasantila Golemi-Kotra, mikrobiolożka z Uniwersytetu Yorku w Kanadzie. Dodaje, że nawet gdyby białko było rozsiewane – co, jak podkreśla, jest niemożliwe – to i tak samo białko nie może zarażać innej osoby.
„Białka są lepkimi i bardzo niestabilnymi cząsteczkami (strukturalnie). Kiedy są trawione, są niszczone przez niskie pH w oraz znajdujące się w naszym żołądku enzymy. Jeśli utknie w naszej skórze lub dostanie się do ust, oczu lub nosa, to bardzo prawdopodobne, że zostanie rozpuszczone przez enzymy wydzielane przez nasze komórki w tych środowiskach” – dodała.
Również Barry Pakes, adiunkt w Dalla Lana School of Public Health na Uniwersytecie w Toronto wyjaśnia, że „nie ma absolutnie żadnych dowodów na to, by zaszczepione osoby rozsiewały białko kolca koronawirusa i że nawet nie byłoby to możliwe”.
Wniosek: naukowcy zgodnie twierdzą, że osoby zaszczepione przeciw Covid-19 nie rozsiewają białka kolca koronawirusa i nie stanowią zagrożenia dla niezaszczepionych.
Poprawka: 19 maja 2021 r. usunęliśmy jeden z akapitów, który był powtórzeniem poprzedniego.
Zastanawiasz się czy informacja jest prawdziwa? Napisz do nas. Sprawdzimy
Skontaktuj się z nami